Trwa ładowanie...

Debata "Media publiczne po PiS-ie". Jacek Żakowski: nie ma wyjścia, trzeba je zlikwidować

- Prezes wie, co dziennikarz powie. Przekazy stają się merytorycznie niewiarygodne, a emocjonalnie silne. Nie ma nic gorszego dla kultury. Idziemy w stronę nie-wolności - zdiagnozował stan mediów publicznych Jacek Żakowski. Jego zdaniem, po zmianie władzy, trzeba będzie je zlikwidować.

Debata "Media publiczne po PiS-ie". Jacek Żakowski: nie ma wyjścia, trzeba je zlikwidowaćŹródło: PAP, fot: Jacek Turczyk
d241tts
d241tts

W czwartek Towarzystwo Dziennikarskie zorganizowało debatę "Media publiczne po PiS-ie". wzięli w niej udział - jak informuje portal wirtualnemedia.pl - Jan Dworak, były przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji; Michał Boni, europoseł PO oraz Beata Chmiel, współorganizatorka tzw. Paktu Mediów Publicznych. Debatę poprowadził Jacek Żakowski, publicysta „Polityki”.

Prowadzący przedstawił najbardziej radykalną wersję tego, co należy zrobić z mediami publicznymi. Jego zdaniem nie da się ich zreformować i „nie ma innego wyjścia, niż likwidacja”. - Chodzi o stworzenie nowej instytucji, co nie znaczy, że wszyscy stracą pracę. To musi być „wolna ręka” wyboru, swobodna rekrutacja. Abonament nie jest wykonalny, walka o abonament do niczego nie prowadzi. Budżet państwa, być może udział w reklamach - mówił Żakowski.

Zobacz także: Marek Suski o swoim angielskim. Nie owijał w bawełnę

Zdaniem Jana Dworaka koncepcja likwidacji mediów publicznych, mimo że rozmawia się o niej od 30 lat, jest niewykonalna. Jego zdaniem trzeba bazować na dorobku mediów publicznych i stworzyć „Fundusz Jakości”. Dodał, że bierze obecnie udział w pracach w grupie roboczej nad wizją mediów publicznych.

d241tts

Beata Chmiel podkreśliła, że o zmianach w mediach publicznych mówi się od wielu lat. Przypomniała, że 10 lat temu powstał obywatelski projekt mediów publicznych, ale wylądował w szufladzie. 3 lata temu podpisano pakt dla mediów publicznych, który również nic nie zmienił.

Jej zdaniem „demokracje potrzebują stabilnego punktu odniesienia, dlatego są potrzebne media publiczne, które wzbudzają zaufanie”. - Nie będą miały go po doświadczeniach PiS-u. Nie odzyskamy szacunku do mediów publicznych. Rozmawiajmy jednak, jak te media mają funkcjonować nie po wyborach, a w perspektywie kolejnych lat. Trzeba na nowo ukształtować krajobraz medialny. Dopóki nie zmienimy myślenia o mediach - życzenia nie będą realne. Obecne media są tubą propagandową partii - cytuje jej opinie portal wirtualnemedia.pl.

Źródło: wirtualnemedia.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d241tts
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d241tts
Więcej tematów