Dawid Żukowski najprawdopodobniej nie żyje. "Spełnił się czarny scenariusz"
Komenda Główna Policji podaje, że istnieje "prawdopodobieństwo graniczące z pewnością", że funkcjonariusze znaleźli ciało zaginionego Dawida Żukowskiego. Były rzecznik KGP Mariusz Sokołowski twierdzi, że ten komunikat nie pozostawia wątpliwości - 5-latek nie żyje.
20.07.2019 | aktual.: 20.07.2019 19:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Jeżeli policja decyduje się na organizację konferencji prasowej, na której padają takie słowa, to raczej mamy do czynienia z najczarniejszym scenariuszem, na który wszystko dotąd wskazywało. Stuprocentową pewność będziemy mieli jednak dopiero wtedy, gdy zostaną przeprowadzone dokładne badania zwłok - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską Mariusz Sokołowski.
Policja nie podaje precyzyjnych okoliczności śmierci dziecka i nie ujawnia miejsca, gdzie odnaleziono zwłoki chłopca. Jak tłumaczy KGP, te fakty zostaną ujawnione dopiero za jakiś czas, by nie pogłębiać cierpienia rodziny. Bliscy Dawida zostali otoczeni opieką przez policyjnych psychologów.
Zobacz także
- Psychologowie policyjni działają w sytuacjach nagłych. Są najbardziej "mobilni", pracują w systemie dyżurów i mogą ad hoc zająć się rodziną, kiedy po prostu nie ma innych specjalistów. Mogliśmy obserwować ten schemat np. podczas tragedii smoleńskiej. Psychologowie policyjni udzielają pierwszej pomocy – następnie poszkodowani są przekazywani pod opiekę ośrodków kryzysowych - wyjaśnia Sokołowski.
Zobacz także
Dawid Żukowski zabity "według planu"?
Jak wynika z ustaleń prokuratury, 5-latek zginął z rąk swego ojca, który następnie popełnił samobójstwo. Śledczy twierdzą, że mężczyzna działał według nakreślonego wcześniej planu. Podobnego zdania jest Mariusz Sokołowski. - Wszystko wskazuje na zaplanowane działanie przez sprawcę. Ten człowiek przygotowywał się do tego czynu. Była to osoba o dużym poziomie determinacji. Z pewnością sytuacja rodzinna, która zaistniała między nim, a jego partnerką, odbiła się niekorzystnie na jego psychice. Niestety zdecydował się na najgorszy krok, czyli samobójstwo rozszerzone - twierdzi były rzecznik Komendy Głównej Policji.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl