Pogoda. Nadciąga Vera. W weekend pokaże swoją moc
Niż Dawid powoli odchodzi w zapomnienie, a wraz z nim opady, które w niektórych rejonach dały się mocno we znaki. Niebo wkrótce rozpogodzi się w całym kraju. Pogodą zacznie rządzić Vera, gigantyczny wyż, którego centrum znajdzie się nad Wyspami Brytyjskimi.
26.05.2023 | aktual.: 26.05.2023 09:47
Pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza. Niż Dawid przyniósł opady deszczu i burze w wielu regionach Polski - zwłaszcza na południu i wschodzie kraju. Zrobiło się też o wiele chłodniej. W najbliższych dniach pogoda ma się jednak diametralnie zmienić, a to za sprawą gigantycznego wyżu Vera, którego centrum wkrótce dotrze do Wysp Brytyjskich. Wyż ten, zwany także antycyklonem, będzie zarządzał pogodą w połowie Europy.
Niebo się rozpogodzi, a co z tym związane, wzrośnie temperatura. Przekonamy się o tym już w najbliższy weekend, gdy w większości kraju słupek rtęci na termometrach znów poszybuje do 20 st. C. Niestety, noce i poranki wciąż będą chłodne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Słoneczna, przyjemna pogoda utrzyma się przez kilka dni. Temperatura wzrośnie do ok. 25 st. C., synoptycy nie zapowiadają opadów. Możemy więc spokojnie schować kalosze i parasol.
Ciepło, ale jeszcze burzowo na południowym-wschodzie
A jaka pogoda czeka nas w piątek? Według Jakuba Gawrona z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przelotne opady deszczu i burze mogą się pojawić już jedynie w południowo-wschodniej Polsce.
- Najbardziej prawdopodobne są burze na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. Spadnie w nich do ok. 20 mm deszczu, a porywy wiatru mogą sięgnąć do ok. 60 km/h – powiedział synoptyk IMGW.
Nadal najchłodniej będzie nad samym morzem. Tam od 13 do 16 stopni Celsjusza. Na zachodzie kraju temperatura wzrośnie do 17-20 stopni. Najcieplej piątek zapowiada się na wschodzie, do 22 stopni.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, nad morzem porywisty, w trakcie burz porywy wiatru do 60 km/h. Powieje z północnego zachodu i zachodu.
Weekend chłodniejszy, ale pogodny
- Noc z piątku na sobotę będzie pogodna. Jedynie początkowo na krańcach południowo-wschodnich jeszcze nieco więcej chmur i zanikające opady deszczu - podkreśla synoptyk IMGW.
Napływ chłodniejszego powietrza i bezchmurne niebo spowodują, że temperatura minimalna będzie wynosić od 3 stopni miejscami na północy i w obszarach podgórskich do 10 stopni na południowym wschodzie, gdzie chmur początkowo będzie więcej.
- W obszarach podgórskich Sudetów lokalnie może być nawet ok. 2 stopni, a przy gruncie temperatura może się obniżyć nawet do minus 2 stopni - ostrzegł Gawron.
Wiatr będzie słaby, północno-zachodni i północny.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl.
Źródło: twojapogoda.pl, PAP