Czy Regent Street zmieni swój wizerunek?
Regent Street - jeszcze w starej postaci
Właściciele jednej z najbardziej eleganckich ulic brytyjskiej metropolii - Regent Street - zainwestują 500 mln funtów w celu poprawy jej wizerunku i przyciągnięcia światowych domów mody.
The Crown Estate - konsorcjum, które jest właścicielem ulicy - chce, by miała ona swój własny znak firmowy i logo ilustrujące jej niepowtarzalne cechy.
Swoje plany konsorcjum przedstawiło na otwartej we wtorek wystawie. Plany zakładają zachowanie charakteru ulicy, zaprojektowanej przez znanego architekta Johna Nasha (1752-1835), któremu Londyn zawdzięcza też parki Regent's Park i St. James Park, Trafalgar Square i przebudowę Pałacu Buckingham.
Odrestaurowane będą fasady eleganckich domów, poszerzona przestrzeń sklepowa, ograniczony ruch kołowy, wprowadzona nowa sygnalizacja świetlna. Realizacja planu obliczona jest na 10 lat.
Roczny dochód, który konsorcjum czerpie z wynajmowania przestrzeni handlowej, wynosi 38,3 mln funtów. Czynsz za jedną stopę kwadratową (kwadrat o boku 30,5 centymetra) wynosi 150-350 funtów.
Po przebudowie i odnowieniu ulicy czynsze mają wzrosnąć, zbliżając się do stawek z Bond Street - najdroższej ulicy w Londynie, gdzie swoją siedzibę ma m. in. znany dom aukcyjny Sotheby's. (mk)