WAŻNE
TERAZ

Dron nad budynkami rządowymi. Jest komunikat premiera

Cztery wnioski po debatach [OPINIA]

Jakie moglibyśmy wyciągnąć wnioski z odbytych już trzech debat telewizyjnych? Nie o tym, kto w nich wygrał, a kto przegrał, bo to już jest raczej jasne, ale jakie ogólniejsze - i pożyteczne politycznie - refleksje można poczynić na ich bazie? - pyta w opinii dla Wirtualnej Polski prof. Marek Migalski.

Debata prezydencka w Końskich z 11 kwietnia 2025 r.Debata prezydencka w Końskich z 11 kwietnia 2025 r.
Źródło zdjęć: © FORUM | Jacek Szydlowski
Marek Migalski

Tekst powstał w ramach projektu WP Opinie. Przedstawiamy w nim zróżnicowane spojrzenia komentatorów i liderów opinii publicznej na kluczowe sprawy społeczne i polityczne.

Po pierwsze, że debaty nie kończą się wraz z wybiciem ostatniego gongu - one się dopiero wówczas zaczynają. Jeśli kiedyś sztaby mają ciężko pracować, to - paradoksalnie - bardziej po, niż przed debatami. Kandydat może udać się na zasłużony (lub nie) odpoczynek, ale noc po telewizyjnym starciu jest decydująca o tym, czy ostatecznie okaże się ono sukcesem, czy porażką.

Dlaczego? Bo możliwość oglądania w czasie rzeczywistym dyskusji w studio ma ograniczona liczba widzów - mamy wszak życie towarzyskie i zawodowe, obowiązki rodzinne, własne zainteresowania. Mogą one kolidować z czasem nadawania debaty. Nie znaczy to jednak, że w następnych dniach nie dotrą do nas echa tego politycznego wydarzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Emocje przed wyborami. "Sondażownie się kompromitują"

Dostępne w ostatni weekend dane wskazują, że w internecie odnotowano około miliarda (miliarda!) reakcji związanych z dwoma piątkowymi debatami w Końskich. Oznacza to, że każdy użytkownik mediów społecznościowych zetknął się z kilkudziesięcioma ich "powidokami" - czy to w formie śmiesznego memu, fragmentu dyskusji, komentarza lub opinii znajomych.

Zatem gra nie kończy się w chwili rozejścia się kandydatów, lecz trwa w internecie. O to, kto jaką narzuci narrację i z jakim przekazem dotrze do milionów odbiorców, czyli potencjalnych wyborców. Mniejsze znaczenie mogą mieć opinie tradycyjnych mediów, a większe grupy społecznościowe w świecie wirtualnym.

Po drugie, nieobecni nie mają racji. Sprawdza się moja zasada, że w polityce, gdzie dwóch się bije, tam trzeci traci. Klasycznym przykładem "obecnych", którzy zyskali, są Szymon Hołownia i Magdalena Biejat, a przykładem "nieobecnego", który stracił - Sławomir Mentzen.

Po prostu - gdy kogoś nie ma na debacie, znika z radarów społecznych i z uwagi widzów, a tym samym przestaje wzbudzać emocje i zainteresowanie. Nie ma go, wyparowuje ze świadomości wyborców.

Po trzecie, obecność nie oznacza jednak automatycznie zysków sondażowych - tu pięknym przykładem jest Rafał Trzaskowski, który na zorganizowanej przez siebie (i opłaconej przez swój sztab) debacie stracił.

Związane to było zarówno z wątpliwościami prawnymi w odniesieniu do samego spotkania, jaki i do słabego występu kandydata - zwłaszcza w kwestii wręczenia sobie, a potem odebrania, tęczowej flagi. Jak w tytule pewnego znanego filmu: nie wystarczy być. Trzeba także być w formie.

Po czwarte wreszcie, swoich potencjalnych zwolenników nie można traktować jak wybitnych filozofów lub fizyków kwantowych, ale nie można także uważać, że są całkowitymi idiotami.

A za tych ostatnich uznał chyba swoich przyszłych wyborców wspominany już Mentzen. W Końskich się nie pojawił, ale na poniedziałkowej debacie w telewizji Republika już owszem. Oprócz tego, że wypowiadał w niej praktycznie tylko fragmenty tego 20-minutowego stand-upu, z którym jeździ po miastach i miasteczkach (niezmiennego, opartego na tych samych żartach i przykładach), to jeszcze każde swoje wystąpienie kończył zdaniem, iż to właśnie on jest najgroźniejszym przeciwnikiem Trzaskowskiego w drugiej turze.

Że to nieprawda, pisałem już w Wirtualnej Polsce, ale nie to jest ważne - nie każdy wszak musi mi wierzyć. Istotniejsze, że taki komunikat, wysłany w ciągu trzygodzinnej dyskusji kilkanaście razy, sprawiał wrażenie, iż nie tylko jego nadawca jest ograniczony umysłowo, ale - co gorsza - że za takich uważa swoich potencjalnych wyborców. Jeśli Mentzen ma rację i naprawdę jego elektorat musi usłyszeć coś kilkanaście razy, żeby to coś pojąć, to może i w tym szaleństwie była metoda. Ale ja o wyborcach, także wyborcach szefa Konfederacji, nie jestem aż tak złego zdania. Jeśli zatem się nie mylę, to genialny w zamyśle trik Mentzena może dać odwrotny od zamierzonego skutek.

Przed nami co najmniej jedna debata przed pierwszą turą i prawdopodobnie jedna przed drugą. Jestem ciekaw, czy kandydaci i ich sztaby wyciągną wnioski z tego, co tu napisałem. Choć jestem prawie pewien, że tak się nie stanie. A Państwo?

Dla Wirtualnej Polski prof. Marek Migalski

Marek Migalski jest politologiem, prof. Uniwersytetu Śląskiego, byłym europosłem (2009-2014), wydał m.in. książki: "Koniec demokracji", "Parlament Antyeuropejski", "Nieudana rewolucja. Nieudana restauracja. Polska w latach 2005-2010", "Nieludzki ustrój", "Mgła emocje paradoksy", "Naród urojony".

Wybrane dla Ciebie

Dron nad budynkami rządowymi. Komunikat premiera
Dron nad budynkami rządowymi. Komunikat premiera
"Bardziej niż kiedykolwiek". Papież zwrócił się wykorzystanych
"Bardziej niż kiedykolwiek". Papież zwrócił się wykorzystanych
Trwają manewry Zapad. Rosja ćwiczy artylerię w obwodzie królewieckim
Trwają manewry Zapad. Rosja ćwiczy artylerię w obwodzie królewieckim
Toruń. 1400 osób ewakuowanych z galerii. Runął sufit
Toruń. 1400 osób ewakuowanych z galerii. Runął sufit
Kaczyński uderza w Konfederację. "Polska by się rozpadła"
Kaczyński uderza w Konfederację. "Polska by się rozpadła"
Turysta spadł ze szlaku w Tatrach. Zginął na miejscu
Turysta spadł ze szlaku w Tatrach. Zginął na miejscu
Netanjahu grozi kolejnymi atakami na liderów Hamasu
Netanjahu grozi kolejnymi atakami na liderów Hamasu
Typhoony pojawią się nad Polską. Przyjechał szef MSZ Chin [SKRÓT DNIA]
Typhoony pojawią się nad Polską. Przyjechał szef MSZ Chin [SKRÓT DNIA]
Nagranie z radną z Gdańska w sieci. Dwa zawiadomienia o przestępstwie
Nagranie z radną z Gdańska w sieci. Dwa zawiadomienia o przestępstwie
Typhoony nad Polską. Nowa inicjatywa NATO
Typhoony nad Polską. Nowa inicjatywa NATO
Izrael kontynuuje naloty. Ofiary w Gazie i zniszczenia wieżowców
Izrael kontynuuje naloty. Ofiary w Gazie i zniszczenia wieżowców
Auto europosła Budy ostrzelane? Polityk pisze o ataku
Auto europosła Budy ostrzelane? Polityk pisze o ataku