Człowiek Putina robi porządki w Królewcu. Budują tam swój CPK
Putin osobiście polecił poprawić transport i zaopatrzenie w żywność obwodu królewieckiego. Pełniący obowiązki gubernatora obwodu Aleksiej Besprizwannych oraz szef regionalnego lotniska zapowiedzieli, że wydadzą na rozbudowę portu 13 mld rubli. Jest coś jeszcze - każdy mieszkaniec obwodu dostanie 4 tanie bilety na przelot do Rosji.
W ciągu 5-6 lat lotnisko Chrabrowo koło Królewca zostanie rozbudowane, aby móc obsłużyć 7 mln pasażerów (region liczy 1 mln mieszkańców). Władze oraz spółka zarządzająca lotniskiem wydadzą na to 13,5 mld rubli (w przeliczeniu ok. 640 mln zł). W zeszłym roku port lotniczy obsłużyło 4,3 mln pasażerów. To rekord w historii lotniska - wynika z przyjazdów Rosjan nad Bałtyk, ponieważ wiele państw nie chce przyjmować turystów z kraju Władimira Putina.
Chrabrowo jest jednym z dwudziestu największych lotnisk w Federacji Rosyjskiej pod względem ruchu pasażerskiego. Właścicielem terminali lotniskowych jest holding Novaport, przedsiębiorcy Romana Trotsenki. Kilka dni temu zarówno firma, jak i właściciel zostali objęci ostatnim pakietem sankcjami UE, za powiązania z wojną w Ukrainie. Jednak rządzący Rosją już zapewniają, że pieniądze na inwestycje się znajdą.
- Prezydent doskonale zna i rozumie wszystkie problemy obwodu. Postawił mi jasne cele. To przede wszystkim transport i żywność - opowiadał dziennikowi "Komsomolska Prawda" Aleksiej Besprizwannych.
W maju Putin wezwał go na Kreml i powierzył obowiązki gubernatora obwodu królewieckiego (poprzednika awansował na ministra). - Region jest oddalony od reszty kraju. Ważne jest, aby w obecnej sytuacji geopolitycznej mieszkańcy nie odczuli tego rozłączenia - wyjaśnił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Morawiecki kandydatem na prezydenta? "To musi być as z rękawa"
Mieszkańcy Królewca odcięci od Rosji. Bilety na pocieszenie
Polska i Litwa od miesięcy nie wpuszczają na swoje terytorium aut na rosyjskich tablicach rejestracyjnych. Władze Królewca zdecydowały, że w tym roku ułatwią podróże, dopłacając do biletów lotniczych. Pasażerowi przysługują dwie zniżkowe podróże w obie strony. Za równowartość 179-150 zł można polecieć m.in. do Moskwy, Sankt Petersburga, Murmańska i Archangielska.
Promocja ruszyła 1 maja, ale zainteresowanie było tak ogromne, że zablokowały się serwery i pierwszy tani bilet wystawiono dopiero po trzech dniach - relacjonuje regionalny serwis "Nowy Kaliningrad".
Aleksiej Besprizwannych ogłosił, że region będzie potrzebował miliarda rubli (pięć razy więcej niż planowano) na dopłaty do biletów i już to jest załatwiane z Moskwą. Dyskusja o tanich biletach i lotnisku przypomina może nieco polskie spory o Centralny Port Komunikacyjny. Bloger z Telegrama "Jantarnyj DLB" oznaczył post o lotnisku wizerunkiem klauna. Czytelnicy wpisu krytykowali, że lepiej zapobiegać 10-proc. inflacji niż szastać pieniędzmi.
Człowiek Władimira Putina robi porządki
Namiestnik Putina dwoi się i troi, aby pokazać, co jeszcze zostanie załatwione z pomocą finansowania federalnego. W minionym tygodniu odwiedził wiejską lekarkę, gdzie skrytykował łuszczącą się farbę i odpadające kafelki w gabinecie. "Przykry widok. Kazałem przyspieszyć proces remontowy u lekarzy rodzinnych" - ogłosił na swoim Telegramie.
Dokonał przeglądu zajezdni trolejbusów, gdzie oświadczył, że pojazdy są wyeksploatowane i kupi się nowe. Wpadł z wizytą do gospodarstwa rolniczego, gdzie zapowiedział walkę z drożyzną produktów żywnościowych. "Winne są ceny prądu i marże marketów" - czytamy we wpisie.
Rosyjskie pomidory są jego zdaniem bardziej smaczne od importowanych (czyli głównie przywiezionych z Polski). Urzędnik otworzył fabrykę bułki tartej, a także ogłosił, że fabryka samochodów Awtodor (dawniej marki KIA i BMW) dostarczy samochody elektryczne na całą Rosję.
- Nowy pełniący obowiązki gubernatora chce zapewne osiągnąć efekt propagandowy, mający na celu polepszenie nastrojów społecznych - komentuje w rozmowie z WP prof. Krzysztof Żęgota z Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
- W rzeczywistości obwód królewiecki jest odcięty od pozostałej części Rosji, co drastycznie pogarsza ekonomiczne warunki funkcjonowania regionu. Wpływa to zarówno na poziom cen, jak i na ogólne wskaźniki ekonomiczne - wyjaśnia prof. Żęgota. Przewiduje, że Besprizwannych zapewne będzie uczestniczyć w wyborach gubernatora (na razie jest pełniącym obowiązki) i chce poprawić swoje szanse na zwycięstwo w głosowaniu.
Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski