Człowiek-Choinka rozwesela poznaniaków. Odniesie sukces?

W okresie przedświątecznym na każdym kroku natrafiamy na pięknie ozdobione choinki, ale ta jedna jest wyjątkowa. Niby też stoi w donicy, niby też ma zielone igły i przystrojono ją kolorowymi łańcuchami i innymi ozdobami, ale w odróżnieniu od innych, ta choinka może się poruszać.

Człowiek-Choinka grasuje w Poznaniu już od ponad tygodnia, pojawiając się w najmniej spodziewanych miejscach - na ulicy, na przystanku, w tramwaju, a ostatnio nawet na dworcu PKP. Wszędzie gdzie się pojawia, natychmiast powoduje rozbawienie i dobry humor poznaniaków, którzy wyciągają z kieszeni telefony komórkowe, dokumentują fakt zauważenia Człowieka-Choinki, a filmiki zamieszczają na YouTube.

Kim jestjest Człowiek-Choinka, nie wiadomo, ale przecież w przypadku superbohaterów to normalne - Batman, Superman i Spiderman też ukrywali swoją tożsamość. Podobnie jak oni Człowiek - Choinka też ma swojego wielkiego wroga, którym jest Ponury Nastrój. Jeśli tylko takowy Was dopadnie np. z powodu braku śniegu na święta, wezwijcie na pomoc Człowieka-Choinkę. Gdy tylko się pojawi, Ponury Nastrój zniknie natychmiast.

Dziennikarzom TVP Info udało się namówić poznańskiego bohatera na wywiad. Ponieważ żaden z dziennikarzy nie zna języka iglastego, skorzystano z pomocy tłumacza.

- Głównym celem choinki jest dawanie ludziom radości. Mówimy sobie "Wesołych świąt" i chcemy, aby ludzie zabiegani w przedświątecznej walce, mieli chwile uśmiechu - wyjaśnił w telewizyjnym wywiadzie motywy działania Człowieka-Choinki jego tłumacz.

Zobaczcie filmy, na których uwieczniono Człowieka-Choinkę: