Członkowie ONZ krytykują stanowisko USA ws. Palestyny. Wśród nich Polska
Członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ opublikowali stanowisko, w którym uznali działalność osadniczą Izraela na terenie Palestyny za nielegalną. Komentatorzy przedstawiają to jako wyraźny sprzeciw wobec polityki USA w tym regionie.
"Nasze stanowisko w sprawie polityki osadnictwa izraelskiego na okupowanych terytoriach palestyńskich, w tym we Wschodniej Jerozolimie, jest jasne i pozostaje niezmienione: wszelka działalność osadnicza jest nielegalna w świetle prawa międzynarodowego" - czytamy we wspólnym oświadczeniu Belgii, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.
Wspomniani członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywają Izrael do "zaprzestania wszelkiej działalności osadniczej". Jednocześnie oświadczają, że będą nadal wspierać wznowienie "procesu zmierzającego do wynegocjowania rozwiązania dwupaństwowego", które ich zdaniem jest jedynym sposobem na zrealizowanie aspiracji obu stron.
Przeciwnego zdania jest sekretarz stanu USA Mike Pompeo. - Ustanowienie izraelskich cywilnych osiedli na Zachodnim Brzegu nie jest samo w sobie sprzeczne z prawem międzynarodowym - oświadczył. Według amerykańskiego polityka, status Zachodniego Brzegu powinien zostać wynegocjowany między Izraelczykami i Palestyńczykami.
Wyrok TSUE. Poseł PO wskazuje na odpowiedzialność Andrzeja Dudy
Zdecydowana większość społeczności międzynarodowej uważa izraelskie osiedla w Palestynie za nielegalne. Jako argument w tej kwestii przytaczane są zapisy IV Konwencji Genewskiej, które zakazują okupantowi na przemieszczanie swojej cywilnej ludności na terytorium okupowane.
Deklarację amerykańskiego sekretarza stanu popiera premier Izraela Benjamin Netanjahu. Polityk twierdzi, że stanowisko USA "koryguje historyczną niesprawiedliwość".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl