Członkostwo Ukrainy w Unii. UE naciska na rozpoczęcie rozmów
Brukselscy urzędnicy naciskają na rozpoczęcie już w czerwcu formalnych negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej - podał we wtorek portal Politico. Co więcej, kolejny raz Węgry stają w obliczu ponownej presji, by porzucić swój sprzeciw wobec kandydatury Kijowa.
21.05.2024 | aktual.: 21.05.2024 16:36
Według Politico dyplomaci intensywnie pracują za kulisami nad przekonaniem węgierskiego rządu do wyrażenia zgody na rozpoczęcie rozmów w sprawie przystąpienia Ukrainy do UE. Pięciu dyplomatów, wypowiadających się pod warunkiem zachowania anonimowości, oświadczyło, że celem jest rozpoczęcie formalnych negocjacji 25 czerwca.
Rozpoczęcie rozmów miałoby na celu podniesienie morale Ukraińców, którzy od ponad dwóch lat odpierają pełnoskalową inwazję rosyjską - informuje portal.
Przywódcy Unii Europejskiej poinformowali ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w grudniu ubiegłego roku, że chcieliby, aby Ukraina i Mołdawia dołączyły do Wspólnoty, co zwiększyłoby liczbę krajów członkowskich do 29. Jednak formalny proces prawny, mający na celu rozpoczęcie rozmów o członkostwie, został zablokowany przez sprzeciw Węgier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trwają rozmowy o Ukrainie w UE
Dyplomaci twierdzą, że zarówno Bruksela, jak i Kijów angażują się w intensywne dwustronne rozmowy z Budapesztem, aby rozwiać obawy dotyczące mniejszości węgierskiej na Ukrainie.
Po kwietniowych rozmowach Andrija Jermaka, szefa kancelarii prezydenta Ukrainy, z węgierskim ministrem spraw zagranicznych Peterem Szijjarto, "strony odnotowały pozytywną dynamikę dialogu", zgodnie z ukraińskim podsumowaniem tych rozmów. Według jednego z dyplomatów, Kijów odpowiedział na listę 11 punktów przedstawionych przez Budapeszt i oczekuje na odpowiedź Węgier.
Jeden z dyplomatów unijnych uważa, że Węgry mogą chcieć pozbyć się kwestii rozmów akcesyjnych z Ukrainą przed objęciem sześciomiesięcznej prezydencji w Radzie UE w lipcu. - Było poczucie, że nie należy tego robić przed wyborami do Parlamentu Europejskiego 9 czerwca, ponieważ może to stać się kwestią wyborczą - powiedział unijny dyplomata, oddając nastroje panujące wśród wielu urzędników w Brukseli. - Teraz szukamy tego miejsca w czerwcu. Węgrzy woleliby mieć to (dyskusje o członkostwie Ukrainy) za sobą przed prezydencją - dodał.
Rozpoczęcie negocjacji członkowskich
Po tym, jak przywódcy UE udzielili Ukrainie politycznego poparcia, kolejnym krokiem w procesie akcesyjnym jest rozpoczęcie formalnych rozmów za pośrednictwem konferencji międzyrządowej. Oznaczałoby to rozpoczęcie negocjacji członkowskich.
Aby tak się stało, kraje UE muszą uzgodnić tzw. ramy negocjacyjne. 27 stolic negocjuje ten dokument, odkąd Komisja Europejska przesłała go do nich w marcu. Jak dotąd negocjacje na poziomie technicznym idą dobrze - powiedziało dwóch dyplomatów, którzy spodziewają się, że nowy projekt zostanie wysłany do ambasadorów przy UE w nadchodzących tygodniach, aby mogli dopracować najbardziej drażliwe kwestie.
Ukraina i jej zwolennicy w UE wzywają do zorganizowania konferencji międzyrządowej jeszcze przed objęciem przez Węgry rotacyjnej prezydencji w Radzie UE 1 lipca.
Węgry największą przeszkodą
Jak pisze Politico premier Węgier Viktor Orban był największą przeszkodą przy realizacji wsparcia UE dla Ukrainy w ciągu ostatnich dwóch lat. Wielokrotnie groził zablokowaniem decyzji dotyczących finansowania Ukrainy przez UE, a także negocjacji akcesyjnych i sankcji wobec Rosji. Przed wyrażeniem zgody na ramy negocjacyjne Budapeszt chce uzyskać więcej gwarancji dotyczących poprawy ochrony prawnej mniejszości węgierskiej na Ukrainie.
Jednocześnie Węgrom zależy na udanej prezydencji w Radzie UE - twierdzą dyplomaci. Belgowie, którzy obecnie sprawują rotacyjną prezydencję, również starają się przekonać Węgrów, że jest to w ich interesie politycznym, a zablokować przystąpienie Ukrainy do UE będą mogli także w późniejszym terminie.
Czytaj także: