PolskaCzesi obawiają się stagnacji w wymianie z Polską

Czesi obawiają się stagnacji w wymianie z Polską

Bez usunięcia przeszkód w wymianie handlowej między Polską i Czechami możemy doczekać się stagnacji we wzajemnych obrotach - uważa Jindrzich Jirasek, radca handlowy ambasady Republiki Czeskiej w Warszawie.

18.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Wiele zależy od stanu polskiej gospodarki. Obecnie obserwujemy spadek konsumpcji na polskim rynku. To dla nas istotna przeszkoda, bowiem eksport jest motorem czeskiej gospodarki, a Polska jest siódmym pod względem wielkości partnerem handlowym Czech - powiedział we wtorek Jirasek na konferencji prasowej podczas 74. Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Z tej sytuacji wynikają posunięcia polskiego rządu - np. ograniczenia importu do Polski wyrobów stalowych. To nie jest lekarstwo na dłuższą metę dla polskiego hutnictwa, lecz tylko eliminacja konkurencji - dodał.

Według niego dużym problemem we wzajemnej wymianie handlowej są też dla przedsiębiorstw czeskich przeszkody legislacyjne.

W ubiegłym roku wartość wymiany handlowej między Polską a Czechami przekroczyła 3 mld USD. Eksport z Czech do Polski, wynoszący ponad 1,7 mld USD jest większy niż wartość sprzedaży polskich wyrobów do Czech, która przekracza 1,36 mld USD. Ujemne saldo handlowe Polski w wymianie z Czechami od czterech lat zmniejsza się.

W pierwszym kwartale br. odnotowano wzrost obrotów handlowych między naszymi krajami o 2,7%. (mag)

czechygospodarkawymiana
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)