Czekał na egzekucję. "Randkowy zabójca" z USA nie doczekał wyroku
Od 11 lat czekał na egzekucję w celi śmierci, lecz jej nie doczekał. 77-letni Rodney Alcala z USA zmarł w więzieniu stanowym w Corcoran w Kalifornii. Alcala był skazany za zamordowanie 12-latki.
"77-letni Rodney Alcala zmarł w więzieniu stanowym Corcoran w USA z przyczyn naturalnych" - poinformowała dyrekcja więzienia w Kalifornii.
USA. Skazany na śmierć nie doczekał wykonania wyroku
Jak informuje BBC, zgon skazanego na śmierć mężczyzny nastąpił w sobotę 24 lipca w godzinach porannych.
Rodney Alcala był znany w USA jako "randkowy zabójca". Wszystko z powodu jego udziału w programie "Randka w ciemno" w 1978 roku. Program polega na wyborze na randkę przez samotną kobietę jednego spośród trzech mężczyzn, na podstawie zadawanych im pytań.
To właśnie Alcala został jednym z "wybranych na randkę", jednak kobieta odmówiła mu później, ponieważ jego zachowanie, jak oceniła, było "dosyć dziwaczne".
USA. "Randkowy zabójca" zmarł w celi
Rodney Alcala został skazany na karę śmierci w 2010 roku. W USA usłyszał zarzuty zabójstwa aż pięciu kobiet. Cztery z pięciu ofiar były w wieku od 18 do 32 lat, jednak Alcala został oskarżony także o zabójstwo i uprowadzenie 12-letniej Robin Samsoe w 1980 roku w Los Angeles w USA.
Jak opisuje BBC, Alcala zabił swoje ofiary poprzez tortury. Śledczy podejrzewają, że liczba ofiar "randkowego zabójcy" może być znacznie większa, jednak nie udało się zdobyć niezbitych dowodów, które mogłyby potwierdzić te podejrzenia.
Szacuje się, że w celach śmierci na terenie Kalifornii w USA może przebywać nawet 700 skazanych. Wszystko z powodu moratorium zarządzonego przez gubernatora
Źródło: BBC