Czeka nas rekonstrukcja rządu? Ryszard Czarnecki: to możliwe
Przed nami wybory prezydenckie. Tymczasem europoseł PiS Ryszard Czarnecki już wybiega myślami w przyszłość. Zastanawia się, co stanie z rządem po wyborze prezydenta. Jego zdaniem możliwa jest rekonstrukcja.
- Jest rzeczą normalną, że zwykle po wyborach - także prezydenckich - w wielu krajach następuje odświeżenie rządu. Czy tak będzie tym razem? Zobaczymy, to decyzja zaplecza politycznego rządu i pana premiera. Na miejscu pana premiera ja bym tak uczynił - powiedział Ryszard Czarnecki w programie "Graffiti" na antenie Polsat News.
Skąd taki pomysł? - To kwestia oceny poszczególnych ministrów: po pierwsze dokonanie podsumowania, jakie zadania przed nami teraz stoją. W sytuacji trwania pandemii i sytuacji wielomiesięcznego wychodzenia polskiej gospodarki ze stanu zamrożenia. A po drugie - to pytanie, czy pan premier i zaplecze polityczne nie zdecyduje się też na zmiany strukturalne - mówił Czarnecki.
- Dyskusja toczy się, czy nie należałoby usprawnić prac Rady Ministrów poprzez, na przykład, połączenia niektórych resortów - wyjawił europoseł PiS.
Jego zdaniem to, że taka dyskusja się toczy, "dobrze świadczy o rządzących".
Wybory prezydenckie 2020
Przypomnijmy, że we wtorek Sejm przyjął przegłosował poprawki Senatu dotyczące ustawy wyborczej. Posłowie zagłosowali nie tylko za odrzuceniem poprawki Senatu dotyczącej minimalnego czasu na zbieranie podpisów. Odrzucili także możliwość robienia tego przez ePUAP - czyli przy pomocy bezpłatnej rządowej platformy internetowej, przez którą można kontaktować się z różnymi urzędami.
Dzień wcześniej kilkuzdaniową uchwałę PKW opublikowano w Dzienniku Ustaw. KPRM dokonał tego niemal 22 dniach zwłoki. - W sobotę otrzymaliśmy ekspertyzę, kolejną, potwierdzającą, że można uchwałę opublikować - tłumaczył opóźnienie Michał Dworczyk. - Rząd nie przewiduje działań przekraczających przepisy. Planujemy jak najszybciej przyjąć ustawę - dodał szef kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego.
Źródło: polsatnews.pl