Czechy szykują się na załamanie pogody. Awaryjny zrzut ze zbiorników
Czechy szykują się na pogodowe załamanie, które zapowiadane jest na najbliższy weekend. Wedle synoptyków miejscami ma spaść nawet do 300 mm deszczu. Minister rolnictwa Czech Marek Vyborny informuje, że w kraju podjęto "nadzwyczajne środki", aby przygotować się na "ekstremalną pogodę".
"Mogę potwierdzić, że wszystkie instytucje od wczoraj realizują na moje polecenie nadzwyczajne środki zapobiegawcze, abyśmy byli jak najlepiej przygotowani na ekstremalne opady deszczu. Dziś poinformuję rząd o konkretnych działaniach" - podaje Marek Vyborny, szef resortu rolnictwa Republiki Czeskiej, w serwisie X.
Planowany w Czechach awaryjny zrzut wody ma pomóc w ewentualnym "przechwyceniu fali powodziowej", której wystąpienia obawiają się władze.
Załamanie pogody w Czechach. Nawet 300 mm deszczu
Czescy meteorolodzy poinformowali już we wtorek, że w ciągu najbliższych czterech dni należy spodziewać się opadów o bardzo zmiennym natężeniu. Od słabego do ekstremalnego, przekraczającego kilkadziesiąt milimetrów w ciągu kilku godzin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W wyniku obfitych opadów deszczu spodziewamy się znacznych wzrostów poziomu wody od piątku wieczorem" - ostrzega Czeski Urząd Hydromeorologiczny. Najgorsza sytuacja może wystąpić na północy i północnym-wschodzie kraju.
"Sumy od 150 do 250 mm (w ciągu czterech dni) spodziewane są w południowo-wschodniej części terytorium oraz w górach w północno-wschodnich i północnych Czechach. Najwyższych sum opadów spodziewamy się w rejonie Jeseników, ponad 300 mm" - podkreślono w komunikacie.
Czytaj więcej: