Czarzasty rozbawiony. Padło pytanie o nepotyzm
Czy Zjednoczona Prawica dopuściła się nepotyzmu w spółkach Skarbu Państwa? Na to wskazują ostatnie doniesienia medialne. Do sprawy odniósł się Włodzimierz Czarzasty, lider Lewicy. - Ja staram się łapać obiektywizm w stosunku do tego (nepotyzmu - red.). Co jest tragedią każdej ekipy rządzącej? To, że obejmuje rządy na bazie krytyki nepotyzmu, a następnie traci tę władzę na skutek własnego nepotyzmu - mówił wicemarszałek Sejmu w programie "Newsroom" WP. Jak podkreślił polityk, ta same kwestia dotyczyła Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Platformy Obywatelskiej, a obecnie Prawa i Sprawiedliwości. - Skala nepotyzmu PiS-u jest olbrzymia i obrzydliwa. To, co jest najfajniejsze w tym, o ile cokolwiek fajnego można znaleźć w nepotyzmie, to trzeba zbijać to z tym, co PiS mówiło, gdy szło po władzę - stwierdził Włodzimierz Czarzasty. - Żeby była jasność, gdy SLD traciło władzę to ci, którzy przychodzili po nas, mówili: "to, co Lewica robi w tej sprawie, skala (ich - red.) nepotyzmu jest niemożliwa" - dodał polityk.