Włodzimierz Czarzasty o doniesienach mediów: Niech sobie nie wycierają gęby Zandbergiem i mną
— Adrian Zandberg jest jedną z bliższych mi osób politycznie. Opowieści pod tytułem, "konflikt pomiędzy partią Razem a SLD" to są bzdury. Mamy 90 proc. wspólnych postulatów programowych, tworzymy jeden klub, a poza tym, że idziemy w jednym kierunku politycznym, to jesteśmy po prostu dobrymi kumplami. Niech "Wprost" sobie Zandbergiem i Czarzastym gęby nie wyciera i się zajmie rzetelnym dziennikarstwem — powiedział Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu. Polityk z ramienia formacji Nowa Lewica odniósł się także do relacji z Donaldem Tuskiem, który niezmiennie mówi o wspólnym bloku wyborczym całej opozycji. — Każdy polityk ma swoje zdanie, a ja głęboko wierzę, że opozycji nie należy atakować, ale z nią współpracować. Donald Tusk mówi, że zjednoczenie będzie optymalne, a stanowisko Lewicy jest niezmienne od dwóch lat: jesteśmy zainteresowani rozwiązaniem, które odsunie PiS od władzy, ale jaka to będzie formuła, zdecydujemy na pół roku przed wyborami. Szczególnie że nie wiadomo czy partia rządząca nie będzie gmerać przy ordynacji wyborczej — podsumował wicemarszałek, który był gościem Michała Wróblewskiego w programie "Newsroom WP".