Czarnek uderza w Niedzielskiego ws. szczepień nauczycieli. "Nie ma mowy"
We wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że od 1 marca medycy, służby mundurowe i nauczyciele będą zobowiązani przyjąć szczepionkę przeciw COVID-19, jeśli dalej chcą wykonywać swój zawód. - Nie ma mowy, żeby nauczyciele w jakikolwiek sposób tracili prace od 1 marca. Nie stać nas na to - oświadczył szef MEiN Przemysław Czarnek. Zapowiedział, że ws. szczepień będzie jeszcze rozmawiał z ministrem Niedzielskim.
- Idąc śladem Niemiec i Austrii, będziemy chcieli od 1 marca wprowadzić obowiązek zaszczepienia dla trzech grup. Pierwsza grupa to są medycy, druga grupa to nauczyciele, a trzecia to służby mundurowe – mówił Niedzielski podczas wtorkowej konferencji prasowej. Minister podkreślił, że po 1 marca posiadanie zaświadczenia o przyjęciu szczepionki będzie konieczne do "spełnienia warunków pracy" w wymienionych grupach zawodowych.
- Będę dyskutował z panem ministrem Niedzielskim i w ramach rządu. Najdelikatniej rzecz ujmując, nie jestem entuzjastą przymusowych szczepień, a już w ogóle nie jestem entuzjastą tego, żeby przymuszać tylko niektóre grupy osób i niektóre zawody - powiedział w radiu RMF FM Przemysław Czarnek.
Obowiązkowe szczepienia nauczycieli? "Nie stać nas na to"
Minister edukacji zaznaczył, że już teraz blisko 80 proc. kadry pedagogicznej jest zaszczepiona. - Mniej niż co piąty nauczyciel, około 19 proc., to są osoby niezaszczepione. Nie stać na to, żeby ewentualnie 19 proc. nauczycieli, albo nawet 15 proc., jeśli nie zechcą się zaszczepić, nie pracowało w szkole. To jest niemożliwe - oświadczył.
Czarnek podkreślił ponadto, że oświata nie może sobie pozwolić na rozwiązanie, które mogłoby jeszcze bardziej pogłębić problemy kadrowe w szkołach.
Zobacz też: przymusowe szczepienia? "Politycy powinni darować sobie to bredzenie"
Zobacz też:
Źródło: RMF FM