Nowe obostrzenia od 15 grudnia. Adam Niedzielski przedstawił pełną listę zmian

Do sytuacji epidemicznej w Polsce odniósł się na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski

Minister zdrowia podsumował sytuację epidemiczną. - Sytuacja ustabilizowała się po wprowadzeniu obostrzeń tydzień temu - wskazał Niedzielski i dodał, że zauważalny jest spadek w czterech województwach, m.in. na Podlasiu.

Minister dodał, że poważnym zagrożeniem będzie scenariusz, gdy liczba zakażeń będzie się utrzymywała, a nie malała. - To jest sytuacja niepokojąca - wskazał polityk.

- Elementem, o którym zdecydowaliśmy w ostatnim czasie, są obowiązkowe szczepienia dla wybranych grup pracowniczych. Idąc śladem Niemiec, Austrii, będziemy chcieli od 1 marca wprowadzić obowiązek zaszczepienia dla trzech grup: pierwsza grupa to są medycy, druga grupa to są nauczyciele, trzecia grupa to są służby mundurowe - przekazał szef resortu zdrowia.

Adam Niedzielski zaznaczył, że "perspektywa marca jest tym okresem, w którym szczepienia powinny być wykonane, bo potem oczywiście, jak wejdziemy w okres od 1 marca, będzie to już szczepienie, które jest wymagane jako spełnienie warunków pracy".

- Jesteśmy bliscy finiszu w pracach nad projektem klubu PiS; zmodyfikowaliśmy go. Pracodawca będzie mógł oczekiwać od pracownika wyniku darmowego testu na COVID-19. W ciągu tygodnia będzie skierowany do prac - podkreślił szef resortu zdrowia.

Nowe obostrzenia obowiązują od 15 grudnia. Wtedy zmniejszone zostaną limity m.in. w restauracjach, kinach, teatrach i obiektach sportowych do 30 proc. - Zwiększenie limitów będzie możliwe wyłącznie dla osób zaszczepionych i zweryfikowanych przez przedsiębiorcę - wyjaśnił Kraska. Od połowy grudnia zamknięte zostają także dyskoteki oraz kluby i inne miejsce, w których można tańczyć.

Od 20 grudnia do 9 stycznia wprowadzona zostaje nauka zdalna w szkołach podstawowych i średnich. - Po tym terminie dzieci wracają do nauki w trybie stacjonarnym - dodał polityk. Oprócz tego wprowadzone zostają obowiązkowe testy dla współdomowników osoby zakażonej koronawirusem.

Wiceminister zdrowia przekazał też, że od 15 grudnia w transporcie zbiorowym będzie obowiązywał limit do 75 proc. miejsc.

IV fala koronawirusa. Ministerstwo Zdrowia ogłosiło nowe obostrzenia:

• od 15 grudnia obniżony zostanie limit do 30 proc. w restauracjach, barach i hotelach (zwiększenie limitów wyłącznie dla osób zaszczepionych zweryfikowanych przez przedsiębiorcę),

• od 15 grudnia obniżony zostanie limit do 30 proc. obłożenia w kinach, teatrach, obiektach sportowych, sakralnych (zwiększenie tego limitu może dotyczyć tylko i wyłącznie osób zaszczepionych, zweryfikowanych przez przedsiębiorcę),

• od 15 grudnia zamknięte będą dyskoteki, kluby i obiekty udostępniające miejsca do tańczenia,

• od 15 grudnia obowiązkowe testy dla współdomowników osób chorujących na COVID-19 (bez względu na posiadany certyfikat covidowy),

• od 15 grudnia w transporcie zbiorowym limit do 75 proc. miejsc,

• od 20 grudnia do 9 stycznia nauka zdalna dla szkół podstawowych i średnich,

• 31 grudnia i 1 stycznia będzie obowiązywało ograniczenie liczebności klientów w lokalach zamkniętych do maksymalnie 100 - z wyłączeniem osób zaszczepionych.

Wcześniej do aktualnej sytuacji epidemicznej w Polsce odniósł się Waldemar Kraska w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski. Wiceminister przekazał, że "dane, które otrzymujemy codziennie, właściwie się już ustabilizowały, tydzień do tygodnia one są porównywalne, ale jednak na dość wysokim poziomie".

Wiceszef resortu zdrowia zaznaczył, że Polacy za późno zgłaszają się do lekarza z objawami COVID-19. - Chciałbym się do wszystkich zwrócić. Jeżeli mamy objawy, nie czekajmy - dodał. Polityk podkreślił, że jest zaniepokojony liczbą osób, która wymaga hospitalizacji z powodu COVID-19.

W rozmowie z Wirtualną Polską dr Franciszek Rakowski, twórca prognoz epidemicznych z ICM UW, przekazał, że aktualnie "jesteśmy na szczycie fali zakażeń wirusem SARS-CoV-2". - Wkrótce powinniśmy zacząć obserwować szybkie spadki średniej tygodniowej liczby zakażeń. Liczba infekcji spada już na Lubelszczyźnie i Podlasiu, a w poniedziałek widać już spadek na Mazowszu - wyjaśnił ekspert.

Dr Rakowski dodał, że przed szczytem IV fali pandemii są jeszcze dwa województwa: śląskie oraz dolnośląskie.

- Poziom odporności, immunizacji społeczeństwa (przez szczepienie lub infekcję), wynosi już około 85-87 proc. Na przełomie grudnia i stycznia zostanie osiągnięty próg odporności stadnej, szacowany na 90-93 proc. To będzie kres obecnej epidemii - dodał rozmówca Wirtualnej Polski.

Specjalista zaznaczył, że będą się jeszcze zdarzać reinfekcje, ale z mniejszym natężeniem. Według dra Rakowskiego w lutym i marcu nie będzie kolejnej fali koronawirusa.