Cyklon Peggy. Zmiana pogody w Polsce. Będzie gwałownie
Cyklon Peggy lada dzień dotrze nad Polskę. Razem z nim pojawią się deszcze, grad i silny wiatr. Alerty pogodowe pierwszego stopnia wydali synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Kiedy nastąpią gwałtowne zmiany w pogodzie i na jakich obszarach Polski spodziewać się chłodnego frontu?
Cyklon Peggy nadciąga z Wysp Brytyjskich. Możliwe podtopienia
Kończy się słoneczna aura. Duże zmiany w pogodzie wywołał cyklon Peggy, który dotarł nad Wysypy Brytyjskie. Największe załamanie pogody zaobserwowano w Irlandii. Układ niskiego ciśnienia niesie za sobą silne podmuchy wiatru i ulewy. Taki stan ma utrzymywać się nawet do końca tygodnia. Wiatr będzie tam wiać z prędkością nawet do 100 km/h.
Sytuacja w Wielkiej Brytanii jest stabilniejsza, jednak i tam służby meteorologiczne zdecydowały się na wydanie alertów ostrzegających przed gwałtownymi burzami, które w obszarach przybrzeżnych mogą doprowadzić do podtopień.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Cyklon Peggy to układ niskiego ciśnienia, który na szczęście nie jest zbyt rozległy. Niesie jednak za sobą porywisty wiatr, grad oraz silne opady deszczu. Cyklon zaczyna przesuwać się na wschód. Tym samym przerwie ciepłą aurę panującą w Polsce. Synoptycy przewidują, że w najbliższych dniach temperatura spadnie nawet o 10 stopni Celsjusza.
Cyklon Peggy nadciąga w stronę Polski – jakie zmiany w pogodzie przyniesie?
Gwałtowana zmiana pogody w Polsce wywołana przez cyklon Peggy nastąpi pod koniec tygodnia. Wraz z nadejściem układu niskiego ciśnienia pojawią się zmiany temperatury, zachmurzenia i ochłodzenie. Deszczowa pogoda ma utrzymywać się przez kilka dni.
Załamanie pogody rozpocznie się w czwartek. Pojawienie się zmian zapoczątkuje duży wzrost temperatur. Początkowe ocieplenie dotyczyć będzie przeważającej części kraju. W południowych rejonach Polski termometry mogą wskazywać nawet do 30 stopni Celsjusza.
Sytuacja ulegnie zmianie w godzinach popołudniowych. Wówczas chłodny front spowoduje wzrost zachmurzenia i opady deszczu. Silny deszcz z burzami nawiedzi większą część kraju. Od województwa zachodnio-pomorskiego do podkarpacia. W województwie lubuskim i dolnośląskim możliwe burze z gradem. W Szczecinie mogą wystąpić intensywne opady deszczu (miejscami od 30 do 50 mm). W piątek na obniżenie temperatur powinni przygotować się mieszkańcy północy i wschodu Polski. Temperatura będzie sięgać około 10 stopni Celsjusza.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przygotował alerty pogodowe pierwszego stopnia. To ostrzeżenia przed silnym deszczem i burzami, które w czwartek dotyczyć będą województw: zachodnio-pomorskiego, lubuskiego, wielkopolskiego, opolskiego, dolnośląskiego, łódzkiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego, śląskiego, małopolskiego, lubelskiego i podkarpackiego oraz części województwa podlaskiego. W piątek ostrzeżenia przed deszczem obejmą Lubelszczyznę i Mazowsze. IMGW prognozuje, że ulewy w sobotę pojawią się w północno-wschodniej części kraju.