Cyberataki na Ukrainę. Czy Polska jest w stanie obronić przed takim działaniem?
Z Ukrainy napływają informacje dotyczące inwazji rosyjskich wojsk na ten kraj. Wojska zaatakowały w sposób konwencjonalny, ale posłużyły się również cyberatakami. Rosyjskie wojska cybernetyczne wzięły na cel kluczowe systemy rządowe. Gościem programu "Newsroom" WP był ppłk. Marcin Faliński, były oficer wywiadu. Został zapytany o to, czy Polska gotowa jest na ataki tego typu. - Pamiętam, że wiele lat temu gen. Bondaryk miał projekt utworzenia centrum, które miało się zajmować tego typu działaniami. Nawet była już wskazana lokalizacja, ale nic się nie stało. Ostatnio zostały stworzone z wielką pompą siły cyberobrony w ramach sił zbrojnych. My jesteśmy jednak nadal do tyłu. I to nie jeden krok. Wiele kroków. Wiadomo było, że takie działania będą integralną częścią działań nie tylko wywiadowczych, ale także militarnych. Musimy się uczyć od najmocniejszych tego świata, od Rosjan, od Amerykanów. My jesteśmy niestety zacofani, jeśli chodzi o cyberdziałania. Prowadzimy tego typu operacje zapewne. Musimy sobie zdać sprawę, że cyberprzestrzeń jest tak samo ważna, jak przestrzeń powietrzna, jak operacje lądowe, czy operacje morskie - powiedział ppłk. Faliński