Cyberatak na forum ekonomiczne w Petersburgu. Putin musiał czekać
Z powodu ataku cybernetycznego o niemal dwie godziny zostało opóźnione piątkowe przemówienie prezydenta Rosji Władimira Putina w Petersburgu - poinformował Reuters, powołując się na komunikat Kremla. W Petersburgu trwa doroczne Międzynarodowe Forum Ekonomiczne.
Kreml potwierdził tym samym wcześniejsze nieoficjalne doniesienia. Nie wskazał jednak formy cyberataku i tego, kto stał za ingerencją w sieć na terenie Federacji Rosyjskiej.
Cyberatak spowodował opóźnienie w programie forum w Petersburgu.
Putin o sankcjach
Według Reutersa Putin wygłaszał swoje przemówienie w agresywnym tonie i mówił przede wszystkim o reakcjach Rosji na zachodnie sankcje gospodarcze, nałożone po rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie.
Zobacz też: Siewierdonieck "wyrazem bezsilności armii rosyjskiej". Wojskowy wskazał powód porażek Rosji
Putin przede wszystkim wezwał rosyjskie przedsiębiorstwa do zwiększenia krajowych inwestycji, aby w ten sposób wykorzystywać "gigantyczny potencjał" kraju i przeciwstawić się sankcjom, które określił jako zachodnie próby zniszczenia rosyjskiej gospodarki.
EPA, PAP Atakując Zachód za nałożenie na Rosję surowych sankcji, Putin powiedział, że działania Rosji na Ukrainie nie mają nic wspólnego z wysoką inflacją w innych krajach.
Jego zdaniem to USA podbijają ceny żywności poprzez drukowanie pieniędzy i reglamentowanie swoich produktów na światowych rynkach.
Więcej o tym, co powiedział Putin, czytaj też: Putin o USA: po zimnej wojnie ogłosili się posłańcami Boga na ziemi
Kuriozalne słowa Putina
Według Putina Unia Europejska utraciła "suwerenność polityczną" i wkroczyła na ścieżkę, która doprowadzi do radykalizmu i zmiany elit. Dodał, że Rosja nadal będzie współpracować z zachodnimi firmami i rozszerzać współpracę gospodarczą "z tymi, którzy tego chcą".
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski