Sala zaczęła buczeć po słowach Kaczyńskiego. "Coś niesłychanego"
Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS w Tomaszowie Mazowieckim zaatakował rząd za rzekome plany zaprzestania pogłębienia Odry. - To próbują nam zatrzymać, zablokować. To, że robią Niemcy, trudno, taka jest polityka. Ale że robi to polski rząd? To naprawdę coś niesłychanego - mówił. Po tej wypowiedzi sala zaczęła buczeć, podniosły się też okrzyki "hańba".
W Tomaszowie Mazowieckim odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński mówił o programie wyborczym partii. Podkreślał, że PiS chce postawić na inwestycję, takie jak Centralny Port Komunikacyjny, port kontenerowy w Świnoujściu czy pogłębienie Odry w celu rozwoju żeglugi na rzece.
- Ona może się innym nie podobać, nam jest potrzebna - mówił.
- Jeśli spojrzeć na nasze porty, to relacja przeładunków między naszymi, a niemieckimi była dla nas bardzo niekorzystna. Jeden do kilku nawet, w tej chwili nie pamiętam - mówił prezes PiS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Teraz jest 267 do około 150-160. To jest relacja mniejsza niż jeden do dwóch. Nasze porty rosną, tamte spadają, ale takie są prawa gospodarki rynkowej. My po prostu wykorzystujemy nasze możliwości - przekonywał prezes PiS.
- To próbują nam zatrzymać, zablokować. To, że robią Niemcy, trudno, taka jest polityka. Ale że robi to polski rząd? To naprawdę coś niesłychanego - powiedział Kaczyński.
Po tej wypowiedzi zebrani na sali zaczęli buczeć. Jeden z mężczyzn krzyknął "hańba". - Hańba, proszę państwa, rzeczywiście. A polski rząd to robi - powiedział prezes PiS.
Rząd: chcemy kontynuować inwestycję
W ostatnich tygodniach PiS zarzuca obozowi rządzącemu wycofywanie się z pogłębiania Odry, której celem miało być zwiększenie wykorzystania żeglugi śródlądowej. Wskazywano, że świadczą o tym wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury oraz plany utworzenia Parku Narodowego Dolnej Odry.
Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka podczas kwietniowego posiedzenia Komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej przekonywał natomiast, że rząd zamierza kontynuować inwestycję na Odrze i park narodowy nie będzie przeszkodą.
- Naszym celem jako Ministerstwa Infrastruktury jest dbanie o to, żeby żegluga śródlądowa rozwijała się, mając oczywiście na względzie także aspekty środowiskowe - powiedział Marchewka.
Wiceminister zapewniał, że będą odbywały się kolejne polsko-niemieckie spotkania w ramach umowy dotyczącej Odry. Przekonywał, że Warszawa chce utworzyć na rzece nowoczesny szlak transportowy. W ocenie wiceministra nie ma też żadnych oficjalnych stanowisk ze strony odpowiednich przedstawicieli władz Niemiec, mogących świadczyć o chęci ograniczenia funkcji transportowej Odry.
Czytaj więcej: