Coraz większa bieda w polskich domach

W ciągu ostatniego roku przybyło (o 4 punkty
procentowe) rodzin żyjących skromnie lub bardzo biednie, ubyło zaś
o 4 punkty tych, które cieszą się dobrobytem - odnotował CBOS.

Ten ośrodek badawczy spytał respondentów, jak określiliby sposób gospodarowania pieniędzmi w ich domu. 4% oświadczyło: "Żyjemy bardzo biednie - nie starcza nawet na podstawowe potrzeby" (w marcu mówiło tak 6%). 26% stwierdziło: "żyjemy skromnie - musimy na co dzień bardzo oszczędnie gospodarować" (w marcu - 28%). 52% oświadczyło: "żyjemy średnio - starcza nam na co dzień, ale musimy oszczędzać na poważniejsze zakupy" (tyle samo w marcu). 17% uznało zaś: "żyjemy dobrze - starcza nam na wiele bez specjalnego oszczędzania" (w marcu - 13%). 1% badanych zadeklarował zaś: "żyjemy bardzo dobrze, można pozwolić sobie na pewien luksus" (bez zmian w porównaniu z marcem).

Według CBOS, od kwietnia 2008 r. o 6 punktów procentowych zmalał odsetek osób spokojnych o sytuację finansową swej rodziny, a nieco przybyło (o 3 punkty) tych, które wprawdzie nie odczuwają zagrożenia biedą, ale przewidują, że sytuacja materialna ich rodzin może się pogorszyć.

W kwietniu 41% badanych oceniło, że im i ich rodzinom żyje się dobrze (w tym 5% twierdzi, że bardzo dobrze). 45% określa sytuację rodziny jako przeciętną, a co siódmy respondent (14%) utrzymuje, że jemu i jego rodzinie żyje się źle (w tym 3% uważa, że bardzo źle). Wynika z tego, że odsetek osób zadowolonych z poziomu życia swych rodzin jest trzykrotnie wyższy niż odsetek niezadowolonych (41% wobec 14%).

Według CBOS, poziom życia najgorzej oceniany był w pierwszej połowie lat 90. - wówczas znacznie więcej było osób niezadowolonych niż zadowolonych (choć, podobnie jak we wszystkich kolejnych latach, największa grupa badanych oceniała, że żyje im się przeciętnie). W 1996 r. odsetki złych i dobrych ocen się zrównały, a w latach 1997 i 1998 przeważały opinie pozytywne. Następny rok przyniósł pogorszenie, natomiast w latach 2000-2003 więcej było osób niezadowolonych niż zadowolonych.

Od 2004 r. CBOS odnotowuje systematyczną poprawę i rosnącą przewagę ocen pozytywnych nad negatywnymi. W ostatnim półroczu opinie na ten temat pozostają według CBOS w zasadzie stabilne, co oznacza, że pogorszenie sytuacji gospodarczej w kraju nie spowodowało obniżenia poziomu życia rodzin.

Badanie przeprowadzono na reprezentatywnych próbach losowych dorosłych Polaków: w dniach 4-10 marca 2009 r. na 979 mieszkańcach Polski, a 2-8 kwietnia 2009 r. - na 1094 osobach.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Erdogan o reakcji Hamasu. "Szansa na trwały pokój"
Erdogan o reakcji Hamasu. "Szansa na trwały pokój"
Tajemniczy balon nad Wilnem. Ruch powietrzny ograniczony
Tajemniczy balon nad Wilnem. Ruch powietrzny ograniczony
"Traktowali nas jak zwierzęta". Aktywiści z flotylli Sumud o izraelskich służbach
"Traktowali nas jak zwierzęta". Aktywiści z flotylli Sumud o izraelskich służbach
Tłumy na ulicach Rzymu. "Św. Franciszek z Asyżu byłby tutaj"
Tłumy na ulicach Rzymu. "Św. Franciszek z Asyżu byłby tutaj"
Andrej Babisz: Jeśli coś się wydarzy, będziemy stać po stronie Polski
Andrej Babisz: Jeśli coś się wydarzy, będziemy stać po stronie Polski
Macron wyznaczył termin premierowi. Doba na stworzenie rządu
Macron wyznaczył termin premierowi. Doba na stworzenie rządu
Sztorm Amy we Francji. Dwie ofiary śmiertelne i tysiące bez prądu
Sztorm Amy we Francji. Dwie ofiary śmiertelne i tysiące bez prądu
Wyniki Lotto 04.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 04.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Znany dominikanin odchodzi ze stanu duchownego
Znany dominikanin odchodzi ze stanu duchownego
"Nie zgodzimy się". Kierwiński o rozwiązaniach migracyjnych
"Nie zgodzimy się". Kierwiński o rozwiązaniach migracyjnych
Kosiniak-Kamysz chce zmian w konstytucji. Wspomniał o TK
Kosiniak-Kamysz chce zmian w konstytucji. Wspomniał o TK
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Nie będę tolerował opóźnień"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Nie będę tolerował opóźnień"