"Coraz bardziej napięta". Błaszczak o sytuacji na granicy

"Z takimi sytuacjami codziennie mierzą się polscy żołnierze i funkcjonariusze Straży Granicznej. Grupa migrantów – młodych mężczyzn – w obecności co najmniej jednego Białorusina zaatakowała dziś nasze posterunki" - czytamy w tweecie Ministerstwa Obrony Narodowej, do którego załączone zostało nagranie przedstawiające opisane zdarzenie.

Błaszczak: sytuacja coraz bardziej napięta

Do opublikowanego na profilu MON nagrania odniósł się szef resortu obrony Mariusz Błaszczak. Polityk podkreślił, że służba funkcjonariuszy Straży Granicznej i obecnych przy granicy żołnierzy z każdym dniem staje się coraz trudniejsza.

"Sytuacja na granicy jest coraz bardziej napięta. Tego rodzaju sytuacje są teraz niemal codziennością. Wszyscy powinniśmy być wdzięczni naszym żołnierzom i funkcjonariuszom Straży Granicznej za ich służbę" - napisał Mariusz Błaszczak.

Straż graniczna poinformowała w niedzielę, że w ciągu minionej doby doszło do 240 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Wobec 93 osób wydane zostały postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski.

Mur ułatwi służbę?

W ubiegły wtorek prezydent Andrzej Duda podpisał, przygotowaną przez MSWiA, ustawę o budowie muru na granicy między Polską i Białorusią. Szczegóły inwestycji przedstawił w czwartek szef resortu spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński.

- Zapora powstanie na odcinku około 180 km na terenie Podlasia, bo na terenie województwa lubelskiego mamy naturalną zaporę w postaci rzeki Bug - poinformował. Mur ma mieć 5,5 metra wysokości i będzie wyposażony w czujniki ruchu, kamery dzienne i noktowizyjne. Dodatkowo rząd otworzy 750 etatów w Straży Granicznej dla funkcjonariuszy, którzy zostaną skierowani do pracy przy tej inwestycji.

Kamiński poinformował również, że budowa zapory ma zostać ukończona do końca pierwszego półrocza przyszłego roku.