Co z referendum ws. aborcji? "To ucieczka"
Sejm pracuje nad czterema projektami zmian w prawie aborcyjnym. Żaden z projektów nie dotyczy referendum. Polska 2050 nie znalazła chętnych do poparcia. - Nie zaproponowali żadnego konkretnego pytania. Trzeba się bardzo dobrze przygotować oraz przygotować inne okoliczności do referendum, które mówią o debacie publicznej. Mówienie o referendum było publicznym zamalowywaniem. Politycy Trzeciej Drogi są podzieleni i muszą sprytnie wybrnąć jeżeli chodzi o wyborców - mówiła w programie "Newsroom WP" była minister zdrowia z PiS Katarzyna Sójka. - Wydaje mi się, że to ucieczka, bo i tak musimy stworzyć ustawę, za którą trzeba zagłosować. Zdziwiło mnie w debacie sejmowej, że temat referendum wraca, a nie ma go na stole - dodała posłanka Lewicy Dorota Olko. - Państwo powinni być tym najbardziej zainteresowani, jako partia określająca się jako najbardziej demokratyczna. Nie przedstawiliście jako koalicja jednego projektu - kontrowała Katarzyna Sójka. - Dla mnie początek tej kadencji, to był moment nadziei. Nie mam złudzeń. W Polsce 2050 i PSL-u są skrajni konserwatyści, którzy mają takie poglądy jak państwo z PiS. Miałam nadzieję, że projekt dekryminalizacji to kompromis, minimum, które zapewni poczucie bezpieczeństwa kobietom, ich bliskim i lekarzom - dodała Dorota Olko.