Co z powietrzem po pożarze? GIOŚ informuje

W niedzielę doszło do pożaru składowiska odpadów i materiałów po budowlanych na Siekierkach w Warszawie między ulicą Bartycką i Bananową. Straż Pożarna informuje, że trwa jego dogaszanie.

Główny Inspektorat Ochrony Środowiska przekazał, że pożar nie przyczynił się do pogorszenia jakości powietrza.

"W związku z pożarem składowiska odpadów na Siekierkach w Warszawie informujemy, że stacje monitoringu jakości powietrza GIOŚ, funkcjonujące w ramach Państwowego Monitoringu Środowiska, nie wykazały istotnego podwyższenia stężeń pyłu zwieszonego PM10 i PM2,5" - informuje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.

"Na stacji monitoringu jakości powietrza w Warszawie przy ul. Wokalnej, znajdującej się w dzielnicy Ursynów, zlokalizowanej ok. 7 km na południowy zachód od miejsca pożaru na kierunku przemieszczania się smugi, nie odnotowano podwyższonych stężeń zanieczyszczeń. Aktualnie stężenia zanieczyszczeń na tej stacji są niskie i wynoszą (dane z godz. 14:00): pył zawieszony PM10 - 6,6 µg/m3, pył zawieszony PM2,5 - 2,2 µg/m3, dwutlenek azotu NO2 - 2,3 µg/m3" - czytamy w komunikacie.

Norma średniego dobowego stężenia pyłu zawieszonego PM2.5 na 25 mikrogramów na metr sześcienny, natomiast jeśli chodzi o PM10 , to 50 mikrogramów na metr sześcienny.

W nocy z soboty na niedzielę w Warszawie wybuchł pożar centrum handlowego Marywilska 44. Strażacy odebrali zgłoszenie w tej sprawie o godz. 3.30 w nocy z soboty na niedzielę. Pierwsze jednostki gaśnicze pojawiły się na miejscu już po 11 minutach od zgłoszenia.

Przyczyny pożaru wyjaśnia policja. "Policjanci skupiają się obecnie na zapewnieniu bezpieczeństwa w rejonie prowadzonej akcji gaśniczej. Rozpoczynamy także czynności zmierzające do ustalenia okoliczności powstania pożaru" - przekazała Komenda Stołeczna Policji.

Pożar Marywilskiej 44. Jest komunikat policji

Pożar w Warszawie zatruł powietrze? Chemicy już działają