Mandat Kamińskiego. Jest ruch Izby Karnej SN

Izba Karna Sądu Najwyższego podjęła decyzję, że właściwą do rozpatrzenia odwołania od wygaszenia mandatu Mariusza Kamińskiego jest Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, nieuznawana przez instytucje europejskie. Ta sama izba podjęła wcześniej decyzję o uchyleniu decyzji Hołowni ws. Macieja Wąsika.

Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Adam Zygiel

- Wniosek został rozstrzygnięty w taki sposób, że właściwą jest Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Decyzja została podjęta przez prezesa Izby Karnej sędziego Zbigniewa Kapińskiego, który teraz pełni obowiązki I prezesa ze względu na nieobecność I prezes SN Małgorzaty Manowskiej. Decyzja ta oznacza, że sprawa ta będzie nadal procedowana w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej - powiedział PAP Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN.

W środę do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego wpłynęły przekazane przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię odwołania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka o wygaszeniu im mandatów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Dokumenty w oryginałach, czyli odwołania i załączniki do tych odwołań wraz z pismem przewodnim marszałka Sejmu wpłynęły i sprawy zostały zarejestrowane w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych - informował PAP prezes tej Izby SN sędzia Piotr Prusinowski.

Zaskakujący ruch izby SN

W czwartek przed południem w sprawie odwołania Wąsika podjęto decyzję o przekazaniu jej do Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. Następnie poinformowano, że izba uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu posła Macieja Wąsika.

Szymon Hołownia w trakcie konferencji prasowej mówił, że status Macieja Wąsika jest "niejasny", gdyż nie otrzymał uzasadnienia decyzji izby. Z kolei w przypadku Kamińskiego stwierdził, że obowiązuje postanowienie o wygaszeniu mandatu do momentu pojawienia się innego orzeczenia Sądu Najwyższego.

Izba potępiana przez europejskie instytucje

Skład orzekający Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem według m.in. Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Zdaniem europejskich instytucji - utworzona w 2018 roku głosami Prawa i Sprawiedliwości - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie spełnia zasadniczych kryteriów niezależnego sądu. W tej sprawie są też orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz, co ważne, samego Sądu Najwyższego.

I tak np. pod koniec 2023 roku dziewiętnastu "starych sędziów" Izby Karnej Sądu Najwyższego wezwało nowych sędziów (tzw. neo-sędziów) do niezwłocznego powstrzymania się od udziału w rozpoznawaniu spraw. Wezwanie zawiera też prośbę o zawieszenie działalności właśnie wspomnianej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN.

Skazanie Kamińskiego i Wąsika

Warszawski Sąd Okręgowy w grudniu wydał prawomocny wyrok dwóch lat więzienia dla byłych ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz po roku dla dwóch pozostałych byłych szefów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wyrok dotyczył działań operacyjnych podczas afery gruntowej w trakcie pierwszych rządów PiS. Oskarżono ich i skazano za przekroczenie uprawnień.

W 2015 roku Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę. Zrobił to on jednak zanim wyrok się uprawomocnił.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podpisał decyzje o wygaszeniu mandatów poselskich obu skazanych polityków PiS. Jak wówczas informowało Centrum Informacyjne Sejmu, w uzasadnieniu obu dokumentów marszałek Hołownia wskazał, że konstytucja przewiduje, iż wybraną do Sejmu lub do Senatu nie może być osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
mariusz kamińskisąd najwyższymaciej wąsik
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (896)