Co planuje Rosja? Finlandia ostrzega
Minister obrony Finlandii, Antti Hakkanen, ostrzega przed rosyjskimi ambicjami stworzenia strefy buforowej od Arktyki po Morze Śródziemne. Jego zdaniem, Moskwa dąży do osiągnięcia strategicznej głębi w regionie.
Co musisz wiedzieć?
- Rosyjskie ambicje: Minister obrony Finlandii, Antti Hakkanen, wskazuje na dążenie Rosji do stworzenia strefy buforowej w Europie.
- Konferencja w Kouvoli: Podczas Konferencji Bezpieczeństwa w Kouvoli, Hakkanen podkreślił, że wojna w Ukrainie ujawnia gotowość Rosji do podejmowania ryzyka.
- Słabnąca pozycja Rosji: Fiński minister zauważył, że Rosja nie osiągnęła swoich celów militarnych i straciła na znaczeniu w dyplomacji oraz gospodarce.
Jakie są cele Rosji w Europie?
Minister obrony Finlandii, Antti Hakkanen, podczas piątkowej konferencji w Kouvoli, zwrócił uwagę na rosyjskie ambicje stworzenia strefy buforowej w Europie. Według niego, Moskwa dąży do osiągnięcia tzw. "strategicznej głębi", co ma obejmować obszar od Arktyki, przez Bałtyk i Morze Czarne, aż po Morze Śródziemne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Propagandowe nagrania Zapad. Ćwiczenia wojskowe Rosji i Białorusi
- Wojna Rosji na Ukrainie ujawniła jej gotowość do podejmowania ogromnego ryzyka mimo strat, powodując niestabilność w regionach sąsiadujących z Finlandią - stwierdził
PRZECZYTAJ TAKŻE: Klamka zapadła. NATO rozpoczyna Eastern Sentry
Jakie są konsekwencje działań Rosji?
Fiński minister zaznaczył, że wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną uwypukla niebezpieczną naturę Rosji. Hakkanen stwierdził, że środowisko bezpieczeństwa pozostanie trudne i nieprzewidywalne nie tylko w nadchodzących latach, ale i dekadach.
W jego opinii, Rosja nie osiągnęła żadnego z celów militarnych deklarowanych przez Władimira Putina, a jednocześnie straciła większość swojej potęgi w dyplomacji oraz siłę gospodarczą z powodu sankcji.
- Widzimy, że rosyjska machina wojenna nie działa dobrze, co oznacza, że Rosja nie jest globalnym aktorem na polu siły militarnej. Wymaga znacznego wsparcia ze strony większych państw, jak Chiny - ocenił Hakkanen.
Dodał, że im dłużej trwa nielegalna agresja i wojna Rosji z Ukrainą, tym więcej Moskwa straci. - Oznacza to również, że stanowisko Rosji w ewentualnych negocjacjach pokojowych z Ukrainą może nie być tak mocne, jak wcześniej wskazywano - stwierdził Hakkanen.
PRZECZYTAJ TAKŻE: "To był test i ostrzeżenie". Wychodzi na jaw perfidia planu Rosjan