Co NKWD pisało o polskim podziemiu?
Książka "Polskie Podziemie na terenach Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi w latach 1939-1941", zawierająca niepublikowany dotąd materiał dokumentalny, została zaprezentowana
w czwartek na konferencji prasowej w MSWiA.
Dokumenty pochodzące z archiwów Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej udostępniono polskim archiwistom na mocy porozumienia zawartego w 2000 roku, w którym strona polska i rosyjska zobowiązały się do współpracy w celu wyjaśnienia tzw. białych plam w historii obu narodów.
Książka jest wydawnictwem dwujęzycznym (polsko-rosyjskim). Składa się z dwóch tomów. W pierwszym zawarte zostały meldunki, raporty, sprawozdania i analizy NKWD-NKGB. Drugi tom zawiera materiały śledcze, m.in. protokoły przesłuchania gen. Władysława Andersa z 1940 roku, gen. Mariana Januszajtisa-Żegoty z 1939 roku i płk. Leopolda Okulickiego z 1941 roku. W sumie opublikowano 81 meldunków i 21 protokołów przesłuchań.
_ Materiały zawarte w pierwszym tomie publikacji były przeznaczone dla najwyższego szczebla władz Związku Radzieckiego, m.in. dla samego Stalina. Dotyczą one działalności polskiego podziemia i jego zwalczania przez rosyjskie służby bezpieczeństwa na terenach Zachodniej Białorusi i Ukrainy oraz na Litwie. Zawierają nie tylko opisy akcji organizowanych przeciwko podziemiu, ale także - co najważniejsze - dane liczbowe na temat liczby aresztowanych i zabitych czy ilości przejętej broni. Udostępnione zostały także dokumenty znalezione podczas rewizji_ - mówił prof. Andrzej Tucholski, jeden z redaktorów wydawnictwa. (reb)