Co dalej z procesem pokojowym w Meksyku?
Komendant Marcos (AFP)
Ponad 60 więźniów zakładów karnych w Chiapas, południowym stanie Meksyku, zapowiedziało rozpoczęcie strajku głodowego w proteście przeciwko opóźnianiu przez rząd ich uwolnienia. W oświadczeniu grupa więźniów napisała, że strajk jest także wyrazem poparcia dla marszu 24 partyzantów (zapatistów) z Chiapas, którzy zaczną w niedzielę wędrówkę przez 12 stanów do stolicy.
Armia Wyzwolenia Narodowego im. Emiliano Zapaty (EZLN), dowodzona przez komendanta Marcosa, powstała przeciwko rządowi 1 stycznia 1994 r, domagając się poszanowania praw 10 mln meksykańskich Indian. Pod wpływem międzynarodowej opinii publicznej, rząd zgodził się na negocjacje z partyzantami, jednak nie przyniosły one żadnego rezultatu.
Dopiero objęcie rządów, pod koniec 2000 r., przez nowego prezydenta Meksyku Vicente Foxa ożywiło proces pokojowy. Zapatyści domagają się od rządu uwolnienia ponad 100 więźniów, wycofania wojsk z 7 baz w rejonie konfliktu i przywrócenia praw Indian zanim zasiądą przy stole negocjacyjnym. Na razie rząd uwolnił 38 więźniów i wycofał wojska z czterech spośród siedmiu baz. (mag)