Trwa obława. Ciężko ranna 25-latka
W miejscowości Borowe w województwie lubuskim trwa obława na 25-letniego mężczyznę. Miał on przynieść na teren swojej posesji ranną, nieprzytomną kobietę. Następnie oddalił się w nieznanym kierunku.
Z informacji RMF FM wynika, że mężczyzna ok. godz. 8.30 przyprowadził na tyły swojej posesji nieprzytomną kobietę, po czym zbiegł w nieznanym kierunku. Wcześniej poinformował jedynie ojca, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. 25-letnia kobieta znajduje się w stanie ciężkim.
U poszkodowanej kobiety stwierdzono m.in. obrażenia głowy oraz innych części ciała. Z nieoficjalnych ustaleń "Gazety Lubuskiej" ma wynikać, że mężczyzna najprawdopodobniej znajdował się w związku z ranną 25-latką. Charakter obrażeń wskazywać ma na brutalne pobicie.
Obecnie trwa policyjna obława, której celem jest zatrzymanie 25-latka. Z tego też powodu zablokowano niektóre drogi w powiecie żagańskim, policja rozłożyła na nich kolczatki. - Z uwagi na prowadzone skutecznie i intensywnie działania, na ten moment nie będziemy podawać więcej szczegółów - powiedział "Gazecie Lubuskiej" podinsp. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska w "karkołomnym szpagacie". Ekspert mówi wprost: te wyroki trzeba wykonać
Podinsp. Maludy zdradził, że w akcji biorą udział nie tylko funkcjonariusze z Żagania, ale też z sąsiednich powiatów - Komendy Wojewódzkiej w Gorzowie, a także sąsiedniego województwa.
Tragiczny mord w Sochaczewie
Przypomnijmy, że w czwartek do tragedii doszło w Sochaczewie w województwie mazowieckim. Mężczyzna wszedł do sklepu i zadał jednej z pracownic kilkanaście ciosów nożem, wskutek czego 35-latka zmarła. Ciało 39-letniego napastnika - który okazał się mężem ofiary - znaleziono w pobliżu zalewu w Boryszewie.
Zamordowana kobieta 12 listopada złożyła w sochaczewskiej komendzie zawiadomienie o znęcaniu się przez jej męża. Tego samego dnia mężczyzna został zatrzymany, a 14 listopada po przedstawieniu zarzutów znęcania się nad rodziną, prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny oraz nakaz opuszczenie miejsca zamieszkania. Zakazał także zbliżania się i kontaktowania się z pokrzywdzonymi.
35-latka osierociła 13-letniego syna.
źródło: RMF FM, Gazeta Lubuska
Czytaj także: