Ciężka zima we Włoszech
Zima uderzyła w nich ze straszną siłą - zdjęcia
Mróz paraliżuje kraj
Ponad 40 tysięcy osób we Włoszech jest bez prądu. Do największej liczby awarii doszło w stołecznym regionie Lacjum, zwłaszcza pod Rzymem, a także w Molise i w Kampanii.
Po weekendzie kompletnego paraliżu powoli normalizuje się sytuacja w Rzymie, gdzie leżący jeszcze śnieg sprawia coraz mniejsze trudności. Zamknięte są jednak szkoły. Odwołano posiedzenia sądów wszystkich instancji włącznie z Trybunałem Konstytucyjnym.
Jako krytyczną określa się sytuację na rynku gazowym, gdzie w dniach silnych mrozów padły rekordy jego zużycia. Sytuację utrudnia spadek dostaw z Rosji i Francji.
Prognozy na najbliższe dni dla Włoch nie dają nadziei na koniec śnieżyc i niespotykanych od kilkudziesięciu lat mrozów.
Na zdjęciu.: "Transport miejski w Rzymie sparaliżowany.Trzeba sobie radzić na wszelkie sposoby."
(ula, pap)
Mieszkasz na emigracji i masz ciekawe zdjęcia zimowych zjawisk? Może u Ciebie też spadło mnóstwo śniegu, a dzieci sąsiadów ulepiły niezwykłego bałwana? Pochwal się!* Wyślij nam zdjęcia!* A my je pokażemy wszystkim.