Wywołał panikę. Strzelał do autobusu. Jest decyzja

36-letni Artur W., który ostrzelał miejski autobus na warszawskim Mokotowie, usłyszał zarzuty narażenia kierowcy MZA na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Podejrzany przyznał się do winy i wyraził skruchę.

Ostrzelany autobus na Mokotowie.
Ostrzelany autobus na Mokotowie.
Źródło zdjęć: © Miejski Reporter
Paulina Ciesielska

W czwartek (13 lutego) Piotr Antoni Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował o zarzutach dla "chuligana, który strzelał z wiatrówki do kierowcy autobusu na Mokotowie".

Do zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 17, 4 lutego, na przystanku "Dolna 03" przy ulicy Chełmskiej w Warszawie. Po wyjściu z autobusu rozwścieczony pasażer wycelował broń w autobus linii 119. Jak nieoficjalnie ustaliła WP, powodem szokującego napadu agresji miał być fakt, że wcześniej kierowca zamknął drzwi autobusu, nim mężczyzna zdążył wejść do środka.

"Znajdując się przed przednimi drzwiami pojazdu, oddał nie mniej niż 3 strzały z pistoletu pneumatycznego w kierunku przeszklonych drzwi oraz kierującego, powodując w tym pojeździe zniszczenie szyby jednego skrzydła drzwi przednich o wartości 3.294,32 zł" - czytamy w komunikacie rzecznika prokuratury. Jak podkreśla prok. Skiba, sprawca działał "publicznie i z oczywiście błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Płynęli pod polską banderą. Odkrycie w żaglówce na Atlantyku

Zatrzymany i doprowadzony do prokuratury 36-letni Artur W. przyznał się do zarzucanego mu czynu, wykazał skruchę i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze.

Zgodnie z art. 160 par. 1 kodeksu karnego (narażenie człowieka) podejrzanemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Za spowodowane zniszczenia (art. 288 par. 1 kk) - do 5 lat więzienia.

Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec niego dozoru policji, zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego kierowcy autobusu oraz nakazu powstrzymania się od spożywania alkoholu.

W dalszym toku postępowania zaplanowano ustalenie i przesłuchanie pozostałych świadków zdarzenia, a także ustalenie oraz wykonanie oględzin monitoringu pochodzącego z innych źródeł niż dotychczas zidentyfikowane.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)