Dramat w Krakowie. Zakrwawiona kobieta uciekała przed napastnikiem
W Krakowie doszło do brutalnej awantury domowej, podczas której kobieta została kilkukrotnie ugodzona nożem. Udało się jej uciec i w ciężkim stanie trafiła do szpitala. - W tej chwili na miejscu trwają oględziny. Jest również prokurator. Będziemy wyjaśniać dokładne okoliczności - przekazał w rozmowie z WP oficer prasowy z KMP w Krakowie, kom. Piotr Szpiech.
Po godzinie 9 policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze w jednym z mieszkań na ulicy Stelmachów w Krakowie. Zgłoszenie dotyczyło poszkodowanej kobiety, która miała mieć rany cięte na ciele. Na miejsce udali się policjanci oraz pogotowie ratunkowe.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że w jednym z mieszkań doszło właśnie do awantury pomiędzy mężczyzną i kobietą. Tam w wyniku użycia jakiegoś narzędzia kobieta została poszkodowana. Miała obrażenia na ciele w postaci ran ciętych - mówi WP kom. Piotr Szpiech.
Jak informuje policjant, mężczyzna, który był w mieszkaniu, również posiadał obrażenia na ciele.
Policja potwierdza, że kobiecie udało się uwolnić i wybiegła zakrwawiona z mieszkania. Po pomoc zadzwonili sąsiedzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowcy jechali na pamięć. Nie przewidzieli jednego
Kobieta w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala. Ranny napastnik również trafił do szpitala z lżejszymi obrażeniami. Na miejscu zdarzenia pracują policja i prokuratura, które badają okoliczności tego brutalnego ataku.
