Chorwacja: poważny wypadek. Polski turysta w szpitalu
Chorwacja: aż 14 ratowników uczestniczyło w akcji, mającej na celu ratunek dla polskiego turysty, który spadł z klifu. Polak trafił do szpitala z licznymi obrażeniami.
Polak przebywał w miejscowości Brela, na Riwierze Makarskiej, będącej popularnym kierunkiem turystycznym. Upadek z 12 metrowego klifu mógł zakończyć się dla niego tragicznie. Na udostępnianych przez ratowników medycznych zdjęciach widać, że w dole klifu były skały i to na nie najprawdopodobniej spadł pechowy turysta.
Ze względu na obrażenia nóg i rąk, jakich doznał Polak, a także złamany obojczyk, akcja ratunkowa trwała kilkadziesiąt minut. Ze skał, z powrotem na ścieżkę, z której spadł, turysta był wciągany przy użyciu specjalnych lin, a następnie przetransportowany do szpitala.
Koronawirus w Chorwacji. MSZ odradza podróży
We wtorek polskie MSZ poinformowało, że odradza podróży do Chorwacji. Te powinny mieć miejsce tylko jeśli są niezbędne. Powodem wydania ostrzeżenia jest epidemia koronawirusa.
Jeszcze kilka tygodni temu Chorwacja chwaliła się wygraną walką z pandemią koronawirusa. Na przełomie maja i czerwca w Chorwacji notowano pojedyncze przypadki zakażenia koronawirusem. Jednak od 25 czerwca liczba wykrytych przypadków lawinowo rośnie.
Dzienny rekord wynosi 306 nowych przypadków. Taki wynik odnotowano w sobotę 22 sierpnia. W poniedziałek 24 sierpnia chorwackie ministerstwo zdrowia poinformowało o 136 nowych przypadkach zakażenia. Łącznie w Chorwacji zdiagnozowano już 8 311 przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarły 173 osoby.