"Nie do obrony". Jeden wpis Dziemianowicz-Bąk
Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszki Dziemianowicz-Bąk zamieściła w czwartek tajemniczy wpis w mediach społecznościowych. Najprawdopodobniej chodzi o burzę wokół jej partyjnego kolegi Dariusza Wieczorka (Lewica). Jak ujawniła Wirtualna Polska, minister nauki ujawnił tożsamość sygnalistki, która alarmowała go o nieprawidłowościach na Uniwersytecie Szczecińskim.
12.12.2024 | aktual.: 12.12.2024 17:37
"Nie do obrony" - napisała Dziemianowicz-Bąk na platformie X. Wśród ponad 160 komentarzy, jakie pojawiły się pod wpisem, wielu internautów przypominało sprawę ministra Wieczorka.
Jak ustalili Paweł Figurski i Patryk Słowik, szefowa związku zawodowego na Uniwersytecie Szczecińskim poinformowała ministra nauki Dariusza Wieczorka o nieprawidłowościach, do których w jej ocenie dochodzi na uczelni. Kobieta chciała pozostać anonimowa.
Dziennikarze Wirtualnej Polski ujawnili, że minister osobiście przekazał jej pisma rektorowi. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego poinformowało Gabrielę Fostiak, że nie przysługuje jej status sygnalistki, bo sprawa wykracza poza zakres unijnej dyrektywy o sygnalistach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wrzosek skrytykowała Bodnara. "Jest jeden plus, że straciła funkcję"
Ujawnił dane sygnalistki. Burza po ruchu Wieczorka
W efekcie kobieta została okrzyknięta donosicielką, a uczelnia powiadomiła prokuraturę. Sprawa wywołała oburzenie wśród internautów. W sieci komentują ją też dziennikarze i politycy.
Przeczytaj też:
Źródło: x.com/WP Wiadomości