Chluba Rosji zniszczona. Jest potwierdzenie
Brytyjski wywiad potwierdza wcześniejsze nieoficjalne doniesienia o zniszczeniu przez Ukraińców najnowocześniejszego czołgu armii Putina. Rosyjski T-90M, wyposażony w dodatkowe uzbrojenie i podwójnie wzmocniony, uważany za chlubę rosyjskiej armii.
Co najmniej jeden T-90M, najbardziej zaawansowany technologicznie czołg w Rosji, został zniszczony w walce z siłami Ukrainy - wynika z ustaleń służb wywiadowczych Londynu.
Wojna w Ukrainie. Bez wsparcia T-90M traci swoją wartość
Brytyjski wywiad wyjaśnia w codziennym raporcie, że choć czołgi T-90M mają wiele ulepszeń pancerza, ale pozostaje narażony na skuteczne ataki, jeśli nie ma wsparcia innych sił na polu walki.
Dwa dni temu o zniszczeniu nowoczesnej maszyny Rosjan poinformowali autorzy bloga Oryx - specjalistycznej strony, która weryfikuje i gromadzi statystyki dotyczące strat podczas wojny w Ukrainie.
"Rosja właśnie straciła swój pierwszy T-90M niedaleko Charkowa. Do zniszczenia doszło zaledwie kilka dni po tym, jak ten sprzęt został pierwszy raz dostrzeżony w Ukrainie" - przekazali analitycy.
Brytyjski wywiad szacuje, że w najlepiej wyposażonych jednostkach armii Rosji wykorzystywanych jest ok. 100 maszyn, które są zmodernizowaną wersją czołgów T-90. Nie jest jasne, ile T-90M trafiło do Ukrainy.
"Czołg został wprowadzony na rynek w 2016 roku i ma wzmocniony pancerz, ulepszone działo i systemy nawigacji satelitarnej. T-90M zaprojektowany został do zwalczania broni przeciwpancernej" - wyjaśniają służby Wielkiej Brytanii.
"Konflikt na Ukrainie zbiera bardzo duże żniwo wśród niektórych z najsprawniejszych i najbardziej zaawansowanych technicznie jednostek rosyjskich. Odbudowa sił zbrojnych Rosji po tym konflikcie będzie wymagała znacznego nakładu czasu i kosztów. Wymiana zmodernizowanego i zaawansowanego sprzętu będzie szczególnym wyzwaniem ze względu na sankcje ograniczające dostęp Rosji do krytycznych komponentów mikroelektronicznych" - dodali analitycy resortu obrony w Londynie.