Chiny: terrorystów szkolą także u nas
Władze Chin są zdania, że organizacja al-Qaeda, której przewodzi terrorysta Osama bin Laden, szkoliła ponad 1000 islamistów z regionu Xinjiang na zachodzie kraju. Informację taką podała Mary Robinson, Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka, po piątkowych rozmowach z przywódcami chińskimi.
Większość muzułmanów uczestniczących w szkoleniach to Ujgurowie, stanowiący w Xinjiang najliczniejsza grupę etniczną. Chińskie władze zwalczają każdy przejaw ekstremizmu wśród tej ludności - stwierdziła w piątek Robinson. Wiceprezydent Chin Qian Qichen powiedział, że muzułmanie z Xinjiang wyjeżdżali do baz al-Qaedy w Afganistanie, by odbyć przeszkolenia bojowe. To najodważniejsze oświadczenie władz "państwa środka", potwierdzające związek ujgurskich separatystów z siatką bin Ladena.
To, zdaniem Pekinu, upoważnia do stosowania przemocy - twierdzą urzędnicy z chińskiej filii biura pani komisarz. Podali oni, że w ostatnim miesiącu z dokonano egzekucji na co najmniej 6 muzułmanach, przeprowadzano procesy oparte na poszlakach i nielegalnie przetrzymywano członków grupy ujgurskiej.
Podczas spotkania z chińskimi władzami zwróciła się prezydenta, by nie ograniczał praw człowieka pod przykrywką trwającej kampanii przeciw terroryzmowi. Pani komisarz nalegała także, by zezwolono na przyjazd do Chin obserwatorów Organizacji Narodów Zjednoczonych. (kar)