Stracono też 230 tys. hektarów zbóż w prowincjach Yunnan i Syczyan. W tych rejonach 16 mln ludzi i 12 mln bydła nie ma wody pitnej.
Oszacowano już, że tegoroczne wiosenne deszcze przyniosły 90% mniej wody niż normalne opady o tej porze. Zbiorniki retencyjne są już opróżnione do połowy i lokalne władze głowią się nad znalezieniem nowych źródeł nawadniania. Sytuacja jest tym gorsza, że burze piaskowe dodatkowo wysuszyły glebę i utrudniły dostęp do źródeł głębinowych.
Najbardziej doświadczonym przez klęskę suszy regionem jest Wewnętrzna Mongolia, gdzie areał gruntów ornych jest notorycznie zmniejszany przez postępujące piaski pustyń.(kar)