Chińczycy nie przeżyli. Tragiczny finał pościgu z Tajwanu. Pekin reaguje
Podczas pościgu przeprowadzanego przez tajwańską straż przybrzeżną u wybrzeży najbardziej na północ wysuniętego archipelagu Kinmen na Tajwanie, doszło do tragicznego wypadku. Utonęło dwóch chińskich rybaków.
Według informacji z Tajpej, w środę statek rybacki wszedł na wody Tajwanu. Czterech rybaków na pokładzie stawiało opór inspekcji, co spowodowało rozpoczęcie pościgu przez władze. W trakcie tego pościgu łódź się przewróciła.
Straż przybrzeżna donosiła, że dwie spośród czterech osób na chińskiej łodzi zmarły w szpitalu po nieudanych próbach reanimacji. Pozostałe dwie osoby są w stanie stabilnym i zostały przewiezione do Kinmen w celu dalszego śledztwa prokuratorskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zeszli tunelem Hamasu. Niebywałe, co znaleźli w środku
Wydarzenie trzeba umieścić w kontekście narastającego napięcia między obiema stronami. W styczniu Tajwan wybrał nowego prezydenta, co spotkało się z dezaprobatą ze strony Pekinu, który uważa go za "separatystę".
Pekin jednoznacznie potępił pościg zakończony śmiercią, twierdząc, że poważnie zranił uczucia rodaków po obu stronach Cieśniny Tajwańskiej. Archipelag Kinmen, znajdujący się zaledwie 3 km od południowo-wschodniego wybrzeża Chin, jest miejscem, gdzie napięcia między Chinami a Tajwanem są szczególnie wyraźne.
Chiny uważają Tajwan za separatystyczną prowincję, a napięcia między dwoma stronami Cieśniny Tajwańskiej są głęboko zakorzenione. Ostatnio mieszkańcy Kinmen zgłaszali zwiększoną obecność chińskich statków pogłębiarskich w okolicy archipelagu.
Chińskie Biuro do Spraw Tajwanu wezwało władze Tajwanu do dokładnego zbadania incydentu i zapewnienia wsparcia rodzinom ofiar. Rzeczniczka biura oskarżyła Tajwańską Partię Demokratyczną o używanie różnych pretekstów do przymusowego przejmowania chińskich statków rybackich oraz stosowanie brutalnych i niebezpiecznych metod wobec chińskich rybaków. Podkreśliła, że Pekin uważa obie społeczności po obu stronach Cieśniny Tajwańskiej za część "jednej rodziny" i podjęło liczne działania w celu ułatwienia normalnego funkcjonowania rybaków z obu stron.