Chicago: Polka podszywała się pod agentkę INS
Polka z Palatine została oskarżona o wyłudzanie pieniędzy w zamian za rzekome załatwienie stałego pobytu - poinformowali w zeszłym tygodniu Brian R. Perryman, rejonowy dyrektor Urzędu Imigracji i Naturalizacji oraz Patrick J. Fitzgerald, prokurator federalny na Rejon Północnego Illinois.
16.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Z dokumentów złożonych w zeszłym tygodniu w Federalnym Sądzie Rejonowym wynika, że Iwonie E. Lovejoy zarzuca się udawanie pracownika Urzędu Imigracji i Naturalizacji (INS).
35-letnia Lovejoy została aresztowana 5 września i zwolniona po podpisaniu osobistego poręczenia, iż będzie do dyspozycji władz. W stan oskarżenia zostanie oficjalnie postawiona w środę 17 października w Rejonowym Sądzie Federalnym w Chicago.
Zgodnie z formalnymi zarzutami, Lovejoy podszywała się pod urzędnika INS w okresie od lutego do kwietnia i wyłudziła co najmniej 4.5 tys. dol. od kilku osób.
Ogłaszała swoje usługi w rosyjskojęzycznej gazecie, wychodzącej w metropolii chicagowskiej, oferując legalizację pobytu za opłatą od 1 tys. dol. do 2.5 tys. dol. od każdego przypadku. Osobom, które się do niej zgłaszały, przedstawiała się jako urzędnik INS, podczas gdy nigdy nie pracowała w INS i nigdy nikomu nie załatwiła stałego pobytu - brzmią oficjalne zarzuty figurujące w dokumentach sądowych.
Władze nie potrafiły podać dokładnej liczby ofiar domniemanej oszustki.
Urząd Imigracji i Naturalizacji apeluje o niezwłoczne skontaktowanie się z nim osób, które mogły się stać ofiarami oszustwa.
Podszywanie się pod urzędnika federalnego jest przestępstwem podlegającym karze w wymiarze do maksimum 3 lat więzienia oraz do 250 tys. dol. grzywny. W ramach kary obowiązuje też zwrot pieniędzy poszkodowanym. (ao/pr)