PolskaChicago. Burmistrz Lori Lightfoot szokuje, dziennikarze oburzeni

Chicago. Burmistrz Lori Lightfoot szokuje, dziennikarze oburzeni

Lori Lightfoot - pierwsza ciemnoskóra kobieta na stanowisku burmistrza Chicago - wywołała skandal w USA. Na półmetku swojej kadencji zapowiedziała, że udzieli wywiadu, ale nie białym reporterom. Prasa opisująca pracę ratusza jest oburzona.

Chicago. Lori Lightfoot wywołała skandal
Chicago. Lori Lightfoot wywołała skandal
Źródło zdjęć: © East News | AP/Associated Press/East News
Piotr Białczyk

20.05.2021 19:53

Burmistrz Chicago niedługo będzie obchodzić drugą rocznicę objęcia stanowiska. Z tej okazji zamierza udzielić wywiad 1:1, ale pod jednym warunkiem. Dziennikarz przeprowadzający rozmowę ma być innego koloru skóry niż biały.

"To wstyd, że w 2021 roku korpus prasowy ratusza jest w przeważającej większości biały w mieście, w którym ponad połowa mieszkańców identyfikuje się jako czarnoskórzy, Latynosi, AAPI (Amerykanie pochodzących Azji i Wysp Pacyfiku) lub rdzenni Amerykanie" - napisała na Twitterze Lori Lightfoot.

Pierwsza ciemnoskóra oraz homoseksualna kobieta w fotelu burmistrza "Wietrznego Miasta" oceniła, że odkąd rozpoczęła kampanię, uderzyła ją "przytłaczająca biel i męskość chicagowskich mediów, redakcji i politycznych korpusów prasowych".

Chicago. Prasa oburzona wypowiedzią burmistrz miasta

"Rzucam wam wyzwanie. Zatrudnijcie kolorowych reporterów, a zwłaszcza kolorowe kobiety, aby relacjonowały politykę Chicago, w szczególności ratusz" - napisała w mailu do przedstawicieli mediów Lightfoot.

Zaznaczyła w nim, że pisze tę wiadomość, ponieważ chce "upewnić się", że członkowie mediów rozumieją jej argumentację. Wskazała na fakt, że "kraj stanął w obliczu historycznego rozliczenia z systemowym rasizmem" - odnosząc się do reakcji po zabójstwie George'a Floyda przez policjanta w Minneapolis.

Na te doniesienia zareagowali reporterzy relacjonując prace ratusza. "Jestem latynoskim reporterem 'Chicago Tribune', którego prośba o wywiad została rozpatrzona pozytywnie. (…) Jednak kiedy poprosiłem biuro burmistrza o zniesienie warunku wobec innych i powiedzieli nie, z szacunkiem odwołaliśmy wywiad. Politycy nie mają prawa wybierać, kto ich relacjonuje" - napisał na Twitterze Gregory Pratt.

Zobacz także
Komentarze (41)