Czekali na pomoc humanitarną. Izrael miał otworzyć ogień
Izraelskie wojsko miało ponownie otworzyć ogień do Palestyńczyków w punkcie dystrybucji pomocy humanitarnej - podaje Al-Dżazira, powołując się na służby w Strefie Gazy. Według najnowszych informacji co najmniej 34 osoby zostały zastrzelone.
Chcieli otrzymać pomoc humanitarną. Izrael miał otworzyć ogień
Arabska stacja telewizyjna Al-Dżazira poinformowała, że służby obrony cywilnej w Strefie Gazy twierdzą, że izraelskie wojsko zastrzeliło co najmniej 20 głodujących Palestyńczyków i raniło setki innych osób, które czekały na żywność w punkcie dystrybucji pomocy humanitarnej.
- 20 męczenników i ponad 200 rannych w wyniku ostrzału okupantów... zostało przeniesionych do szpitala polowego Czerwonego Krzyża w dzielnicy al-Mawasi w Khan Younis, a następnie do szpitala Nasser na południu Gazy - powiedział rzecznik Mahmoud Basal
Następnie Ministerstwo Zdrowia Gazy poinformowało, że co najmniej 34 Palestyńczyków zostało zastrzelonych. Resort przekazał, że większość ofiar śmiertelnych próbowała dotrzeć do ośrodka GHF (Gaza Humanitarian Foundation) w pobliżu południowego miasta Rafah, inni znajdowali się na drogach prowadzących do nowo otwartego ośrodka na obrzeżach pobliskiego miasta Chan Junus.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy utknęli w Izraelu. W autokar może trafić zbłąkana rakieta?
Dwóch świadków, Heba Jouda i Mohammed Abed, którzy również próbowali zdobyć jedzenie przekazało, że izraelskie wojsko otworzyło ogień do tłumów około godziny 4 rano na rondzie Flag.
Izraelskie wojsko poinformowało, że sprawdza doniesienia
Palestyńczycy próbują zdobyć pomoc. Izrael otwiera ogień
Według doniesień, niemal codziennie od uruchomienia systemu pomocy GHF - 26 maja - dochodzi do śmiertelnych incydentów w pobliżu punktów dystrybucyjnych fundacji. Do podobnego ataku doszło 12 czerwca.
Według szpitali al-Shifa i al-Quds co najmniej 25 osób zostało zabitych przez ogień izraelskich żołnierzy w rejonie Wadi Gaza, także w korytarzu Netzarim, gdzie od rana gromadziły się tłumy.
Dyrektor oddziału ratunkowego al-Shifa, Moataz Harara, powiedział, że szpital przyjął jednocześnie ok. 200 rannych – wielu z ranami postrzałowymi i odłamkowymi w okolice brzucha i miednicy.
W oświadczeniu izraelskich sił obronnych (IDF) czytamy: "W nocy żołnierze IDF oddali strzały ostrzegawcze w kierunku podejrzanych, którzy zbliżali się w sposób stanowiący zagrożenie, w rejonie korytarza Netzarim – mimo wyraźnych ostrzeżeń, że jest to strefa aktywnych działań bojowych. IDF jest świadome doniesień o osobach rannych – trwa ich weryfikacja".
Izrael rozpoczął ofensywę w Gazie w odpowiedzi na atak Hamasu na południu Izraela 7 października 2023 roku, w którym zginęło około 1,2 tys. osób, a 251 zostało wziętych jako zakładnicy. Według ministerstwa zdrowia Strefy Gazy, od tamtej pory zginęły co najmniej 55 104 osoby.
Źródło: Al-Dżazira, WP Wiadomości
