Tragiczne wydarzenia w Strefie Gazy. Chaos i śmierć w punktach dystrybucji żywności
W Strefie Gazy doszło do dramatycznych wydarzeń. W wyniku strzelaniny w pobliżu punktów dystrybucji żywności zginęło 25 osób, a 200 zostało rannych. Od początku wojny w Strefie Gazy zginęło ponad 55 tys. Palestyńczyków, a 127 tys. zostało rannych.
Sytuacja w Strefie Gazy jest dramatyczna
W nocy w Strefie Gazy doszło do tragicznych wydarzeń, które wstrząsnęły lokalną społecznością. W pobliżu konwoju z mąką oraz punktu dystrybucji żywności, prowadzonego przez Fundację Humanitarną na rzecz Gazy, zginęło 25 osób. Jak informuje TVN24, do szpitala al-Shifa trafiło około 200 rannych, z których wielu miało rany postrzałowe.
Strzały i chaos w Gazie
Według relacji świadków, izraelskie siły otworzyły ogień, co doprowadziło do chaosu. Mahmud Basal z obrony cywilnej Strefy Gazy, kontrolowanej przez Hamas, poinformował, że ofiary to cywile, którzy próbowali zdobyć żywność. Izraelska armia twierdzi, że oddano strzały ostrzegawcze w kierunku podejrzanych osób.
W innym incydencie, w pobliżu punktu GHF w Rafah, zginęło 14 osób. Izraelskie wojsko bada te doniesienia, podkreślając, że obszar ten jest strefą działań wojennych. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania ukazujące chaos i desperację ludzi próbujących zdobyć jedzenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aborcja i związki partnerskie do kosza? Stanowczy głos z PSL
Krytyka systemu dystrybucji
Fundacja Humanitarna na rzecz Gazy, wspierana przez USA i Izrael, działa od dwóch tygodni, ale jej działalność spotyka się z krytyką. Organizacje międzynarodowe, w tym ONZ, ostrzegają, że sytuacja humanitarna w Strefie Gazy jest dramatyczna. Izrael wznowił dostawy pomocy, ale są one niewystarczające.
Mieszkańcy Gazy, zdesperowani i głodni, tłoczą się w kolejkach, by zdobyć paczki z żywnością. Wielu z nich odchodzi z pustymi rękami. Program dystrybucji żywności jest krytykowany za upolitycznienie i niewystarczającą skalę działania.
Tragiczny bilans wojny
Wojna w Strefie Gazy, trwająca od jesieni 2023 r., przyniosła ogromne straty wśród ludności cywilnej. Według danych ministerstwa zdrowia, które jest częścią rządu kontrolowanego przez Hamas, zginęło ponad 55 tys. Palestyńczyków, a 127 tys. zostało rannych.
Wojna zrujnowała większość infrastruktury medycznej, co utrudnia zbieranie dokładnych danych o ofiarach. Wiele ciał wciąż znajduje się pod gruzami, co oznacza, że rzeczywista liczba ofiar może być wyższa. ONZ i inne organizacje międzynarodowe uznają te dane za wiarygodne.
Izrael twierdzi, że jego celem są bojownicy Hamasu, a ofiary cywilne wynikają z taktyki Hamasu, który ukrywa się wśród ludności cywilnej. Izraelska armia informowała, że zabiła ok. 20 tys. bojowników Hamasu i innych organizacji terrorystycznych.
Źródła: TVN24, Gosc.pl
