"Topnieje liczba chętnych". Plany ws. lekcji religii
Nowe władze Ministerstwa Edukacji chcą zmniejszyć liczbę godzin lekcji religii w szkołach. - Zależy nam, by wszystkie dzieci czuły się w szkole dobrze - zapowiadała w programie "Tłit" Katarzyna Lubnauer, wiceministra edukacji z KO. - Coraz więcej dzieci przestaje chodzić na lekcje religii, więc trzeba przypilnować, by nie była ona w środku lekcji i ocena z niej nie była wliczana do średniej. Powinna być jedna godzina, a nie dwie godziny. Deklarujemy, że będziemy się starali, by do tego doprowadzić. W niektórych miastach i również w mniejszych miejscowościach topnieje liczba uczniów, którzy chodzą na religię. Uczniowie z domów wierzących często na nie nie chodzą. Chcemy zlikwidować HiT. Przymierzamy się, by było to od przyszłego roku szkolnego. Chcemy wychowania obywatelskiego. W jakiej formule - czekają nas jeszcze rozmowy. Podręcznik pana Roszkowskiego nie powinien nigdy zostać zatwierdzony - dodała.