Chce być prezesem PiS po Kaczyńskim. Twarda deklaracja

Były premier Mateusz Morawiecki potwierdził, że chce kandydować na prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Nie wykluczył również startu w wyborach prezydenckich. W piątkowy poranek padły ważne polityczne deklaracje.

Mateusz Morawiecki chciałby zastąpić Jarosława Kaczyńskiego
Mateusz Morawiecki chciałby zastąpić Jarosława Kaczyńskiego
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Justyna Lasota-Krawczyk

Mateusz Morawiecki ujawnił swoje polityczne plany. Przyznał, że chciałby zostać prezesem Prawa i Sprawiedliwości, zapewnił jednak, że ma nadzieję, że Jarosław Kaczyński jak najdłużej będzie pełnił tę funkcję.

- Chciałbym, żeby pan prezes jak najdłużej był szefem PiS, spajał nasz obóz. A potem chciałbym również wystartować w tym zaszczytnym wyścigu, w tej konkurencji - przyznał były premier na antenie Radia ZET.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bogdan Rymanowski zapytał też swojego gościa, czy planuje start w wyborach prezydenckich w 2025 roku, jako kandydat PiS. Mateusz Morawiecki nie zaprzeczył. Stwierdził jednak, że swoją decyzję partia przedstawi pod koniec tego roku. - Tę decyzję podejmie komitet polityczny PiS za 10 miesięcy mniej więcej - zapowiedział.

Zmiany prezesa PiS

W listopadzie ubiegłego roku, Jarosław Kaczyński zadeklarował, że w 2024 roku skończy kierować Prawem i Sprawiedliwością. - Nie ma sensu podejmować dyskusji w tych sprawach. Moja kadencja jako prezesa PiS upływa w 2024 r., jeszcze przed wyborami prezydenckimi. Nastąpi wtedy wybór nowego szefa partii. Jeżeli nie będzie nadzwyczajnych wydarzeń, to tak zostanie to przeprowadzone. Kongres PiS zadecyduje, kto ma być nowym szefem - przekonywał Kaczyński.

Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń Wirtualnej Polski, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, Kaczyński ponownie będzie ubiegał się o stanowisko prezesa partii. Kaczyński ma się obawiać, że po utracie władzy przez PiS, partia bez niego nie przetrwa.

Źródło: Radio ZET, PAP, WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (732)