Apostazja po zakazie dla ks. Bonieckiego?
Konflikt narastający wokół zakazu wypowiadania się w mediach dla ks. Bonieckiego wygląda bardzo niekorzystnie dla Kościoła. W komentarzach pojawiają się coraz ostrzejsze słowa, komentujący deklarują opuszczenie Kościoła lub nawet odejście od wiary. - Tak się zbulwersowałam rano, że powiedziałam: występuję z Kościoła jako instytucji, mam tego dosyć! Personel naziemny ma Pan Bóg nie najlepszy - mówiła w wywiadzie dla portalu Wyborcza.pl Krystyna Janda.
Bardziej radykalni w swoich deklaracjach są Internauci. - Haniebny krok. Moja noga nie postanie już w kościele, jeżeli tak wspaniałym ludziom usta się zamyka. Dowiedliście księżulkowie purpuraci komu służycie. Goodbye religio - deklaruje Internauta Marek.
- Jestem oburzony na taką decyzję przełożonych ks. Bonieckiego, który jako jeden z nielicznych, niestety, z księży i zakonników cieszy się moim autorytetem i wszystkich moich znajomych. Czy wyżsi dostojnicy kościelni nie widzą co się dzieje w związku z takimi decyzjami - w moim kościele ostatnie liczenie parafian uczestniczących w niedzielnych Mszach Św. Pokazało, że swój obowiązek spełnia tylko ok. 18% (w ub. Roku było to 23%) i to jest wina samego kleru, a nie żadnego ataku na Kościół - pisze Internauta Urb37mar.
- Bardzo słuszna decyzja! Widziałem tę rozmowę z Pania Olejnik. Wypowiedzi ks. Bonieckiego były skandaliczne! Wszystkie wrogie akty i wypowiedzi przeciw Kościołowi relatywizował i usprawiedliwiał, tłumaczył wystąpienia takich wrogów Kościoła, jak Palikot czy Nergal. Za przeproszeniem, gdyby ktoś zbeszcześcił kościół i załatwił na ołtarzu czynności fizjologiczne, to ksiądz Boniecki pewnie by go usprawiedliwiał mówiąc, że to fizjologia, że bardzo mu się chciało, że to niezdrowo wstrzymywać, bo się człowiek męczy itd. Oczywiście sprowadzam celowo sprawę ad absurdum, ale wypowiedzi, ton i zachowanie księdza Bonieckiego oraz miłe podjudzające pytania Pani Olejnik są skandaliczne. Nie chcę takiego Kościoła gdzie autorytetami są ksiądz Boniecki, ksiądz Czajkowski, ojciec Zięba czy ojciec Sowa - twierdzi Internauta Cezary-a.
Na zdjęciu: Krystyna Janda.