Centrum Wiesenthala prosi IPN o pomoc
Centrum Szymona Wiesenthala zaapelowało do
Instytutu Pamięci Narodowej, by ten zainicjował procedurę
ekstradycji z Austrii do Polski Erny Wallisch - strażniczki z
obozów w Ravensbrueck i Majdanku w latach 1941-44 - poinformował dyrektor jerozolimskiego biura Centrum Efraim Zuroff.
Z przeprowadzonych w ubiegłym tygodniu rozmów Zuroffa z austriacką minister sprawiedliwości Karin Gastinger wynika bowiem - jak podano w komunikacie - że w Austrii zbrodnie popełnione przez Ernę Wallisch uległy przedawnieniu i nie może ona stanąć przed sądem.
Zuroff zaznaczył, że Wallisch popełniała zbrodnie w Polsce i na Polakach, a możliwość pociągnięcia jej do odpowiedzialności karnej w Polsce nie jest ograniczona.
Centrum im. Szymona Wiesenthala zajmuje się ściganiem żyjących zbrodniarzy hitlerowskich i dokumentowaniem przypadków antysemityzmu. Od czerwca 2002 roku prowadzi operację "Ostatnia szansa", m.in. w krajach nadbałtyckich, w Rumunii, Austrii, Chorwacji, na Węgrzech, w Niemczech. We wrześniu roku 2003 rozpoczęto akcję także w Polsce.
Celem operacji jest doprowadzenie do skazania żyjących zbrodniarzy hitlerowskich, uczestniczących w pogromach Żydów, osób kolaborujących z Niemcami i ujawniających Żydów, czy strażników z obozów koncentracyjnych. Za informacje prowadzące do skazania winnych udziału w pogromach Żydów Centrum wyznaczyło nagrodę - 10 tys. euro.