CBOS: Polacy nie odkładają, bo nie mają czego
58% Polaków twierdzi, że nie ma możliwości odkładania pieniędzy - wynika z sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej. Dwa lata temu brak możliwości oszczędzania deklarowało 64% respondentów.
13.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Więcej ankietowanych niż przed dwoma laty (wzrost z 50% do 62%) ma oszczędności lub zasoby finansowe ulokowane w papierach wartościowych, przedmiotach, ziemi, nieruchomościach i innych walorach możliwych do spieniężenia. 38% Polaków nie ma takiego zabezpieczenia materialnego i jest to najniższy odsetek z dotychczas odnotowanych.
Prawie co trzeci respondent (32%) skorzystał z różnych form pożyczek, kredytów lub zakupów na raty. Najczęściej wykorzystywano je na podniesienie standardu wyposażenia mieszkania, ale zdarza się, że służą zaspokojeniu bieżących potrzeb - utrzymaniu mieszkania (10%), zakup wyżywienia (9%) lub ubrania (13%).
Ankietowani w zdecydowanej większości (86%) wyrażali przekonanie, że w październiku br. ich rodziny poradzą sobie finansowo. Jednak 12% twierdziło, że w ich gospodarstwach zabraknie pieniędzy na zaspokojenie bieżących potrzeb. Tyle samo osób przewidywało nadwyżki finansowe i sądziło, że może nawet uda im się coś zaoszczędzić.
61% Polaków uważa, że obecnie warto oszczędzać pieniądze. Niemal co trzeci badany (30%) ma odmienne zdanie.
Zwolennikami oszczędzania są przede wszystkim osoby zadowolone z warunków materialnych swoich gospodarstw domowych (72%), respondenci z wyższym wykształceniem (74%), przedstawiciele kadry kierowniczej i inteligencji (77%).
Chociaż większość Polaków jest zdania, że warto oszczędzać pieniądze, niewielu z nich się to udaje. Ponad połowa twierdzi, że nie ma na to żadnych możliwości, a 86% między sierpniem a październikiem 2001 roku nie odłożyło żadnej sumy. (an)