CBA w warszawskim ratuszu. Chodzi o awarię oczyszczalni ścieków "Czajka"
Funkcjonariusze CBA weszli do wydziału zarządzania kryzysowego stołecznego ratusza i Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Na polecenie warszawskiej Prokuratury Regionalnej mają zabezpieczać dokumentację dotyczącą awarii oczyszczalni ścieków „Czajka”.
Informacje o akcji CBA jako pierwsza podała "Panorama" w TVP 2. Przekazało ją na swoim profilu na Twitterze także radio RMF FM.
Zgodnie z komunikatem CBA w akcji udział biorą funkcjonariusze katowickiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Przeszukują oni siedziby Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie, Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy oraz Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.
Mają, na polecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie, zabezpieczyć dokumentację, także elektroniczną, dotyczącą inwestycji budowy i eksploatacji spalarni odpadów oczyszczalni „Czajka”, a także awarii kolektora.
Prowadzone przez CBA śledztwo dotyczy między innymi niegospodarności przy zajmowaniu się sprawami majątkowymi Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji polegającej na niewłaściwym nadzorze podczas przeprowadzania inwestycji w zakresie modernizacji i rozbudowy Oczyszczalni Ścieków ,,Czajka”.
Zobacz także: Kulisy awarii oczyszczalni Czajka. Inżynier wskazuje inną przyczynę niż Rafał Trzaskowski
Do awarii w oczyszczalni ścieków Czajka doszło pod koniec sierpnia. W efekcie usterki nieczystości z lewobrzeżnej Warszawy zrzucane były wprost do Wisły. Rząd zdecydował się na budowę tymczasowego rurociągu, którym ścieki są przetransportowywane do oczyszczalni.
Wkrótce okazało się, że nie jest to jedyna awaria w "Czajce". Od grudnia 2018 roku nie działa tam bowiem spalarnia osadów ściekowych. Przez 10 miesięcy poza oczyszczalnię wywieziono ponad 100 tys. osadów.