Trwa ładowanie...

Z pułku nic nie zostało. To kara za skargi na dowództwo

Zmobilizowani z Irkucka mówili, że nie są przygotowani na szturm, a ich doświadczenie nie pozwala na udział w walce. Błagali o przeniesienie do obrony terytorialnej. Zwrócili się nawet do Putina. Reżim już "rozwiązał problem". Żołnierze zostali zmasakrowani na froncie w Donbasie.

Cały świat słyszał ich apel. Zostali zmasakrowani na froncieCały świat słyszał ich apel. Zostali zmasakrowani na froncieŹródło: Telegram
d29jim4
d29jim4

Pułk rosyjskich rezerwistów z obwodu irkuckiego na Syberii, który w apelu do Władimira Putina skarżył się na dowództwo, został wysłany do szturmu ukraińskich umocnień Awdijiwki w Donbasie. W efekcie został niemal doszczętnie rozbity - powiadomiło w piątek Radio Swoboda.

Z pułku nic nie zostało

- Dzwonił do mnie mąż. Leży w szpitalu raniony odłamkami. Mówił, że z pułku nie pozostało (dosłownie) nic. Wiadomo o tylko dwóch rannych, a pozostali albo zginęli, albo w ciężkim stanie zostali porzuceni na froncie. Mężowi dadzą zaledwie tydzień (na wyleczenie), a potem znowu wyślą go na pierwszą linię! - relacjonowała żona jednego z rezerwistów w rozmowie z Radiem Swoboda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dla Bidena byłaby to katastrofa". Ekspert o porażce Ukrainy

Apel do Putina

Pod koniec lutego żołnierze wystosowali apel, w którym skarżyli się, że wcielono ich do oddziałów tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i skierowano bez wsparcia do atakowania Awdijiwki. Gubernator obwodu irkuckiego Igor Kobziew obiecał, że zmobilizowani zostaną przeniesieni "na nowe miejsce służby" - wysłano ich do szturmu ukraińskich linii umocnień. Poinformowali o tym oni sami i ich krewni - podały w środę niezależne rosyjskie media.

Na początku lutego ta sama grupa wojskowych nagrała apel wideo skierowany do Putina i ministra obrony Siergieja Szojgu. Rezerwiści podkreślali, że mieli służyć w obronie terytorialnej, ale sformowano z nich oddziały szturmowe, mimo że nie mieli do tego odpowiedniego przygotowania.

Ci "żołnierze" jeszcze do niedawna pracowali na budowach, pracowali jako kierowcy czy menedżerowie. Wielu spośród nich to mężczyźni powyżej 40. roku życia, w tym cierpiący na przewlekłe choroby - powiadomiło w piątek Radio Swoboda.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d29jim4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d29jim4
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj